Nie można zacząć inaczej niż od Jastrzębskiego Węgla, który stoczył wczoraj niesamowity bój z naszpikowanym gwiazdami (Juantorena, Kazijski, Raphel) Halbankiem Ankarą. Niesamowitym tym bardziej, że przed meczem ze składu gospodarzy przez kontuzje wypadł Michał Łasko i Alen Pajenk. Na domiar złego już na początku pierwszego seta trzymając się za rękę po próbie obrony z boiska schodził Michał Kubiak. Wybity bark!
Poobijany Kubiak nie dał się jednak bólowi, wrócił na boisko w drugiej partii i został bohaterem meczu (zdobywając w nim aż 28 punktów)! Do spółki z rozgrywającym Michałem Masnym, którzy obydwoje grali chyba swój mecz życia. Jastrzębskiego nie podłamała nawet przegrana 37-39 po morderczym maratonie seta trzeciego. W czwartym obyło się bez dramatów (25:21), a tie-break to znowu gra na przewagi, którą ostatecznie na swoją korzyść ostatecznie rozstrzygnęli gospodarze (17:15).
Mamy pierwsze miejsce w grupie! Kubi Superstar!
[fot.facebook.com/pages/JASTRZĘBSKI-WĘGIEL]
Drugi trener reprezentacji Polski Philippe Blain pewnie żałował później, że zamiast do Jastrzebia wybrał się do Rzeszowa, choć i na Podpromiu nie zabrakło emocji i ładnej siatkówki. Wcześniejsze zwycięstwo w grupie Budvanskiej Rivijery postawiło obydwie drużyny pod ścianą - żeby awansować dalej trzeba wygrać. Dodatkowa mobilizacja wpłynęła bardzo dobrze na grę mistrzów Polski, która wreszcie była skuteczna i ofiarna, a to zaowocowało zwycięstwem w trzech setach.
Resovia gra dalej!
Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Polskie drużyny mogą spotkać się ze sobą w walce o Fina Four, ale najpierw trzeba będzie pokonać jeszcze jednego rywala. Jastrzębski Węgiel trafił na francuskie Tours VB, Resovia wylosował dobrze nam znanych Belgów z Knack Roeselare. Do zrobienia?
Na koniec zaglądamy do Kazania, gdzie wczoraj o pierwsze miejsce w grupie E rywalizował tamtejszy Zenit z zespołem z Maceraty. Spodziewanych emocji nie zabrakło - gospodarze doprowadzili (i wygrali) do tie-breaka przegrywając dwa pierwsze sety. Gwiazdą spotkania został Ivan Zaytsev, który jeszcze przebił punktowe dokonanie Kruszyny z Jastrzębia (32 oczka), a do tego wdawał się w ostre dyskusje z "wybitnymi specjalistami"...
I przeciwnikami z drugiej strony siatki, z którymi raczej na wspólne rosyjskie karaoke już nie pójdzie:
ZenitTV ma dla nas relację wideo z tego spotkania, w którym lepiej możecie przyjrzeć się iskrą pod siatką, a także ocenić językowe zdolności naszego blond-rozbójnika. (Będzie też wywiad z Matthew):