To będzie takie trochę nasze nadrabiania weekendowych zaległości, pewnie już widziałyście, ale trudno, takie obrazki można oglądać po milion razy. Piątkowe zwycięstwo Portugalii nad Szwecją z trybun oglądał Cristiano Junior, który dołączył do taty podczas pomeczowego spotkania z mediami. I nic sobie z obecności kamer i mikrofon nie robił, bo miał na głowie poważniejsze zmartwienia. Jak na przykład to, czy tatuś będzie z nim tej nocy spał:
Marshall za 1,2,3...