Jeśli nie wiecie jaka jest jest dyżurna mina Miley Cyrus, to znaczy, że jesteście szczęśliwymi ludźmi. Albo nie macie internetu. Nie, to niemożliwe. Ale dobrze, nieważne, dyżurna mina Miley Cyrus wygląda tak:
Najwyraźniej Poldi nie ma internetu nieszczególnie przejmuje się takimi sprawami, a spotkanie z piosenkarką sprawiło mu ogromną radość.
Okazji ku temu dostarczył sobotni odcinek talk show "Wetten, dass...?", w którym obydwoje gościli. Do udziału w programie zaproszona została również Celine Dion, ale to akurat nie zrobiło szczególnego wrażenia na piłkarzu.
Co jest Lukas, nie oglądałeś Titanica?
Powiemy Wam za to kogo Lukas dużo oglądał w sobotę. Miley Cyrus. Spójrzcie tylko na fragment nagrania, biedactwo nie może oderwać od niej wzroku!
Mamy nadzieję, że teraz chwilowo internetu nie ma Rihanna.