Na pewno jest to twardy orzech do zgryzienia, owszem, Fabian w meczu ze Słowacją zrobił swoje, ale on sam stanowczo odcina się od roli zbawcy polskiej kadry i twierdzi, że hierarchia polskiego rozegrania nie zostanie naruszona. Okazuje się, że takie samo zdanie ma trener Anastasi, i o ile same przecież pisałyśmy Fabianowi ABC wygryzienia Ziomka ze składu , tak teraz argumentacja Anastasiego wydaje nam się logiczna, rozsądna i chyba słuszna:
Kiedy jednak trenera pyta się, dlaczego nie spróbował zmiany z Fabianem wcześniej, ten orzeka krótko i stanowczo:
Ohoho. A co Wy na to? No to chyba już nikogo więcej nie trzeba zachęcać do obejrzenia rozmowy poniżej?
ME Siatkarzy. Anastasi: Nie zmieniam pomysłu na drużynę w ciągu jednej nocy
Czekamy na Wasze opinie.