Rzućcie wszystko i chodźcie posłuchać jak Stephane Antiga udziela wywiadu po polsku

I nie, że tam "cześć", jak się  masz", "żiżuw", calutki wywiad jest po polsku!

Jakby nie było, Stefan kilka ładnych lat już u nas mieszka, ale jak przyznaje, naukę języka polskiego rozpoczął dopiero dwa lata temu. Okazję swojego wielkiego powrotu do Bełchatowa postanowił wykorzystać na zaprezentowanie światu swoich postępów językowych, i musimy przyznać, że jesteśmy pod wielkim wrażeniem!

To, że niekonieczne wszystko rozumiemy, to bardziej efekt tego jak totalnie rozmajone miny mamy w obliczu uroczego polskiego przyjmującego i jak się denerwujemy i jak trzymamy kciuku, żeby udało się powiedzieć do końca "przyjaciele", i jak się gorączkujemy przy "projekt" z francuskim akcentem. No musicie to same zobaczyć!

 

Drogi Stefanie - nigdy więcej żółtej farby!

Więcej o:
Copyright © Agora SA