Przy okazji zakończonego niedawno turnieju w Indian Wells 5 czołowych tenisistów i 8 czołowych tenisistek świata (tylko z Karoliną Woźniacki zamiast Na Li) zostało poddanych testowi ze znajomości siebie nawzajem.
Zacznijmy od pań, które radziły sobie z odpowiedziami nieco gorzej - szczególnie Marysia Szarapowa nie popisała się znajomością swoich koleżanek po fachu. Ale co z tego, skoro z całej czołówki poza kortem prezentowała się najładniej. Oczywiście obok naszej Isi (i mówimy to całkowicie obiektywnie), która z kolei była jedną z lepiej odpowiadających. Szczególnie na pierwsze pytanie.
Warto obejrzeć całe nagranie chociażby po to, żeby zobaczyć bezcenną reakcję dziewczyn na ostatnie pytanie: która czołowa tenisistka wydałaby ostatnie 10 dolarów na pomadkę do ust?
Tak - to pytanie naprawdę padło, bo tak - jedna z nich naprawdę by to zrobiła. Nasza reakcja przypominała nieco tę Wiktorii Azarenki.
Jak się okazuje, panowie znają się zdecydowanie lepiej i aż trzech (Nole, Roger i Andy) udziela wszystkich odpowiedzi poprawnie. Tylko Rafa sobie nie radzi (choć nadrabia rozbrajającymi minami), ale uznajemy, że to przez jego dłuższą nieobecność na kortach .
Z kolei Roger swoją pewnością siebie przy każdym pytaniu sprawia, że miękną nam kolana.
Muszę też przyznać, że choć Andy nie był nigdy moim ulubieńcem (dla jasności: to świetny tenisista), to tym razem zdecydowanie plusuje za poczucie humoru. I tylko nie do końca pojmuję jego logikę: dlaczego zdaniem Andy'ego "jeden z czołowych pięciu tenisistów" oznacza za każdym razem "Roger czy Rafa"?
Poza tym dowiecie się w końcu kto dostał tę nieszczęsną krowę (która jak udało nam się ustalić miała na imię Juliette i niestety już nie żyje), kto jest największym intelektualistą, a kto jest najbardziej wybredny.
No dobra - to ostatnie Wam zdradzimy: Rafa nie lubi sera, pomidorów i szynki. W następnej odsłonie prosimy o pytanie: z czym Rafa je w takim razie kanapki?