Niech to, właśnie sobie przypomniałam, że nie wypada mnie być niemiłą dla jessy, bo przecież w sekretnym prezencie od red. Lilla My złożyła mi życzenia na urodziny . No ale to jakby odebrać mi cząstkę tożsamości, zabronić jedzenia kitkatów o smaku masło orzechowe, i oglądania serialów do czwartej nad ranem, no wybaczcie.
Kierowca McLarena i (niech będzie) modelka wybrali się z grupą przyjaciół na wakacje na Hawaje, ale Jenson, jak to ma w zwyczaju, leżeć brzuchem do góry w przerwie od formułowego sezonu nie zamierza i na plaży relaksował się po udziale w maratonie Honolulu.
Jego partnerka również zresztą starała się spędzać czas aktywnie...
Dobra Jessey, Vrksasanę robisz lepiej ode mnie, proszę, wystarczająco miłe?
Więcej zdjęć z wakacji Jensona i Jessici możecie obejrzeć tutaj>>
***
A nie, jednak nie, ramiona od uszu!