Okazji do wystrojenia się dostarczyła kierowcom doroczna gala Autosportu, która odbyła się w minioną niedzielę w Londynie. Sebastian Vettel odebrał na niej nagrodę dla najlepszego międzynarodowego kierowcy, Jenson opuścił bankiet ze statuetką dla najlepszego Brytyjczyka.
Pytanie tytułowe postawiłyśmy trochę z formalności, bo niestety niestety Sebastian po raz kolejny udawania, że oficjalne outfity nie są jego najmocniejszą stroną i cały czas konsekwentnie odmawia założenia krawatu, muszki, czegokolwiek, jednocześnie uparcie stawiają na uczesanie Kudłatego ze Scooby Doo.
Tymczasem Jenson, jak zawsze w garniturze, klasa, klasa i stuprocentowy mężczyzna.
Nie pasuje ci ten kolor Jessy.
Ale dobrze, miała być jeszcze jedna kandydatura. Otóż przeglądamy sobie te zdjęcia z gali, przeglądamy ( same możecie to uczynić pod tym linkiem ) i bardzo w oku wpada nam ten młodzieniaszek z Marussi, Max Chilton: