Podejrzewamy co prawda, że autor filmiku miał zamiar obśmiać gwiazdora Manchesteru United, ale nie jesteśmy pewne, czy wyszedł mu zamierzony efekt. Tak czy siak, ogląda się to bardzo przyjemnie. A premiera nowego filmu o Bondzie już jutro o godzinie 0:07. My już od dawna mamy bilety!