Na pewno doszły już do niego głosy, że każdego tańczącego siatkarza przeżywamy pół dnia, a kiedy performens odbywa się na piasku to już w ogóle ( Michał Kądzioła , anyone?).
Ale dla Matteo to ciągle było za mało i postanowił dopełnić efekt striptizem. Doceniamy!
Niestety w Jastrzębskim Węglu panuje jakiś niezrozumiały zwyczaj grania w koszulkach, dlatego Matteo będziemy za niedługo oglądać w takim wydaniu:
[zdjęcie:jastrzebskiwegiel.pl]
I jak Wam się podoba?