Na losowaniu nie mogło zabraknąć nieśmiertelnego Gianniego Infantino:...
a wśród losujących sierotek znalazły się takie sławy jak sam Ruud Gullit:
...albo Steve McManaman
...oraz, nieco spalony słońcem, Fabio Cannavaro, dlatego tu przypomnimy jego zdjęcie z lepszych czasów:
I wyjątkowo opalony Fabio Cannavaro. Na szczęście nie udało się wylosować naszej postulowanej grupy śmierci: Real, Manchester City, Juventus, Borussia, ale było bardzo blisko, zobaczcie same:
No to już wiemy, że Grupa D zapowiada się nieeeeeezwykle ciekawie.
Tradycyjnie wybrano też najlepszego piłkarza Europy. Nominowani byli: Leo Messi, Cristiano Ronaldo i Andres Iniesta. Na żywo głosowało 53 dziennikarzy (dlaczego nas tam nie było?) na Forum Grimaldi. Żaden z trójki nominowanych nie zgarnął wszystkich możliwych trofeów, ale naszym zdaniem na nagrodę najbardziej zasłużył Iniesta - jakby nie było mistrz Europy -dlatego przez kilka minut siedziałyśmy jak na szpilkach, podczas gdy specjalny artysta rył w specjalnym trofeum nazwisko zwycięzcy. Potem szpilki nieco stępiły swoje ostrze, gdy okazało się, że przed nami jeszcze duuuuuuuuuuużo wywiadów i czekania. Czekania. Czekania. I wywiadów. I czekania.
I w końcu, Michel Platini wyrzucił z siebie nazwisko:
Andres Iniesta!
Heeeeeeeeell yeah, sprawiedliwości stało się za dość. Przynajmniej my tak uważamy. A Wy?