Kierowca McLarena ostatnie podrygi wakacyjnej przerwy wykorzystał na wizytę w talk show Jonathana Rossa i swoją elokwencją, prezencją w garniturze, poczuciem humoru i ogólnym urokiem sprawił, że nawet historii z Jessy w tle słuchało się z uśmiechem na ustach.
Acz Jensonowi do śmiechu raczej nie było. Dramatyczne wydarzenia miały miejsce podczas jednych z zawodów triathlonowych. Kierowca zostawił strój pływacki w hotelu, okazało się, że swój ma przy sobie towarzysząca mu Jessica Michibata i tak, ta historia skończyła się właśnie tak jak myślicie.
Skończyło się tak, że w połowie dystansu Jenson dostał ataku paniki i musiał zakończyć swój udział w zawodach.
A teraz koniecznie musicie posłuchać tej samej historii opowiedzianej ustami jej bohatera: