A jednak stało się! Robin van Persie przechodzi do Manchesteru United

Przyznamy szczerze, że trochę powątpiewałyśmy w ten "transferowy hit lata". Byłyśmy w błędzie. Teraz więc optymistycznie spodziewamy się, że ten ruch wywoła lawinę kolejnych, bo przecież ktos RVP będzie musiał zastąpić.

No dobrze, na początku dla porządku napiszmy, że transfer jest pewny tylko na 99%. United i Arsenal uzgodniły już warunki transferu, oficjalnie piłkarz musi jeszcze przejść testy medyczne i ustalić wartość kontraktu, ale nieoficjalnie wiadomo, że ten kontrakt już od pewnego czasu jest wynegocjowany. A skoro obie strony chcą, to nie zostaje już nic, tylko czekać na pierwsze oficjalne zdjęcie Robina w koszulce Czerwonych Diabłów. Spodziewamy się zobaczyć je jeszcze dziś.

Oba kluby nie podzieliły się z prasą kwotą transferu, ale mówi się, że RVP kosztował 20 milionów funtów. Arsenal chciał 25 milionów, ale musiał obniżyć tę kwotę po tym, jak bardzo zdeterminowany Holender zagroził, że nie podpisze nowego kontraktu i za rok odejdzie za darmo.

Domyślamy się, że dla większości fanek Arsenalu (a z tego co się orientujemy, to właśnie kanonierzy są na Ciachach najbardziej lubianym klubem Premiership) to musi być bardzo smutny dzień, ale może jakimś drobnym pocieszeniem będzie dla nich fakt, że zarobione pieniądze zostaną przeznaczone na transfery. Już teraz spekuluje się, że Wenger jest zainteresowany transferem w drugą stronę. Być może z Manchesteru do Lodnynu już wkrótce przeprowadzi się Javier Hernandez. To by nie było takie złe, prawda?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.