Klaas-Jan Huntelaar powie wam teraz kilka słów o hazardzie: nie warto, można źle skończyć [WIDEO]

Holenderski napastnik postanowił założyć się z kolegą z Schalke Benediktem Howedesem, czyja drużyna dalej zajdzie na Euro 2012. Przegrał i musiał ponieść karę.

Jak dobrze pamiętamy Holendrom nie poszło najlepiej. Niemcy też nie byli zachwyceni swoim wynikiem, ale dotarli znacznie dalej, więc Huntelaar zakład przegrał i za karę musiał własnoręcznie umyć koledze auto.

I choć było ryzyko, że wizyta w myjni przerodzi się w wielką wodną huntelaarowo-howedesową bitwę, to koniec końców Klaas z klasą ze zobowiązania się wywiązał. Dobrze, że założył się o mycie, a nie o samochód.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.