UEFA wybrała najlepszego gracza turnieju

Oczywiście, kontrowersje przy takich werdyktach są niemal tak pewne, jak pocałunki Ikera i Sary po wygranej wielkiego turnieju, ale jednak trochę się nam w redakcji zagotowało. Bo kontrowersyjny naszym zdaniem jest nie tylko laureat zaszczytnego tytułu, ale i cała dwudziestka trójka najlepszych, według UEFA, graczy Euro.

Ale najpierw o laureacie. Najlepszym graczem mistrzostw był  zdaniem UEFA Andres Iniesta. Serio? Do finałowego meczu trzymałyśmy kciuki za Pirlo, a kiedy okazało się, że Włochów nie uratuje murowanym kandydatem był dla nas Casillas - człowiek, który na tym turnieju puścił tylko jedną bramkę, a w meczach fazy pucharowej wielkich imprez nie puścił gola od... 16,5 godziny!

Owszem, Andres był solidnym punktem hiszpańskiej drużyny, ale wielu hiszpańskich graczy z pola miało świetne momenty, a chyba tylko o Casillasie można powiedzieć, że uratował drużynę (w meczu z Chorwację), Czy był Iniesta graczem lepszym od Pirlo, który przecież nie miał do dyspozycji tak genialnych wykonawców swoich boiskowych pomysłów jak miał Andres? To już przecież nie nam rozsądząć, tak czy inaczej, Andresowi należą się gratulacje, przejdźmy zatem do dalszych kontrowersji.

Mamy wrażenie, że komitet 11 ekspertów bardziej od oglądania meczy skupiał się na powielaniu stereotypów, tudzież słuchaniu peanów Macieja Iwańskiego na cześć... ach, dobra, dajmy spokój.

Tak wygląda, zadaniem UEFA, najlepsza obrona turnieju.

Gerard Pique (Hiszpania), Fabio Coentrao (Portugalia), Philipp Lahm (Niemcy), Pepe (Portugalia), Sergio Ramos (Hiszpania), Jordi Alba (Hiszpania)
embed

Gdzie jest, pytamy się grzecznie, Mats?

Pomocnicy:

Daniele De Rossi (Włochy), Steven Gerrard (Anglia), Xavi (Hiszpania), Andres Iniesta (Hiszpania; najlepszy piłkarz turnieju), Sami Khedira (Niemcy), Sergio Busquets (Hiszpania), Mesut Oezil (Niemcy), Andrea Pirlo (Włochy), Xabi Alonso (Hiszpania)

No tak, tutaj cieszymy się z obecności Xabiego Alonso, Andrei Pirlo, Mesuciątka i Khediry, zastanawiamy się jednak, czy Xavi, który naprawdę dobrze zagrał chyba dopiero w finale, nie trafił tu za zasługi, i to zasługi z Barcelony? I dlaczego nie ma Joao Moutinho? Bo to za mało znane nazwisko dla panów z UEFA?

Napastnicy:

Mario Balotelli (Włochy), Cesc Fabregas (Hiszpania), Cristiano Ronaldo (Portugalia), Zlatan Ibrahimovic (Szwecja), David Silva (Hiszpania).

No, to jest sztuka Hiszpanio, grać bez napastnika, a i tak mieć dwóch zawodników wśród najlepszych napastników turnieju. Oczywiście, Fabregasowi się należy, a Silvie jeszcze bardziej, ale co tutaj robi Zlatan? Skoro znalazł się tu Zlatan, to dlaczego nie Szewczenko, a jeśli Zlatan znalazł się za sposób zdobycia bramki (owszem, ta z Francją była ładna), to czemu nie ma tu Kuby Błaszczykowskiego?

I czy nie powinno się znaleźć miejsce dla zdobywcy Złotego Buta Fernando Torresa? Przecież dwa razy wchodził z ławki, i dwa razy strzelał wtedy gole?

Albo Mario Gomez? Trzy ważne gole, w czym był gorszy od Zlatana.

Iniesta został również wybrany piłkarzem meczu finałowego z Włochami (4:0), a wcześniej wyróżniono go w ten sposób za spotkanie grupowe z tym rywalem (1:1) oraz za pojedynek z Chorwacją (1:0). Trzykrotnie zawodnikiem meczu wybrano także Włocha Andreę Pirlo, który również znalazł się w "drużynie marzeń" tegorocznego turnieju. Z Italii na tę listę włączono jeszcze bramkarza i kapitana Gianluigiego Buffona oraz Daniele De Rossiego i Mario Balotellego.

- Andrea Pirlo był wyśmienity, a Xavi zdobył nagrodę poprzednim razem i mógł powtórzyć ten sukces także tym razem. Wyśmienicie grał także Xabi Alonso, a Iniesta dał pokaz kreatywności

- powiedział szef grupy technicznej UEFA Andy Roxburgh.

A jakie jest Wasze zdanie na temat werdyktu UEFA?

Więcej o: