Najpierw jedna twitterowa fotka, potem druga, potem szok, niedowierzanie, chwila oddechu... było ostatnio kilka fejkowych afer fryzjerskich: najpierw Maria Szarapowa , potem David Luiz , ale nie, tym razem to prawda, Sergio Ramos ściął swoje piękne rudoblond pukle!
Nasze niedowierzanie było tym większe, że jeszcze dziś rano znalazłyśmy jego słitfocię z Xavim z włosami w komplecie, pięknie opadającymi na ramiona:
Ale Sergio, wiec, że nie pochwalamy tej decyzji. Nie chodzi o to, czy podobasz nam się czy nie, w głębi serca obawiamy się, że podobałbyś nam się nawet w kostiumie kobiety-kota czy poławiacza krabów, ale, na litość, tak przed Euro?! Nie słyszałeś, że między studniówką a maturą się nie obcina? O Samsonie Cię w szkole nie uczyli? Martwimy się, po prostu się martwimy.
A jak Wam się podoba nowe wcielenie Serigia?