Jeżeli planowałyście oblężenie Gniewina, polowanie na hiszpańskich byczków w przebraniu Małego Ornitologa (ta lornetka to na bekasy, panie Władzo, pan zobaczy, tu mam "Podręczny Atlas Ptaków Polski", desant do Gdańska łodzią podwodną, tudzież wakacyjną pracę hotelowej pokojówki/kelnerki/szofera, mamy dla Was wiadomość, która może nieco skomplikować Wasze plany.
Hiszpańskie WAGsy przyjeżdżają do Polski, zamieszkają w Juracie i będą strzegły czci i honoru swoich mężów, narzeczonych i chłopców. W odpowiednich luksusach, oczywiście.
Aleksandra Kortas z Hotelu Bryza Resort&SPA opowiada, że WAGsy Hiszpanów będą miały do dyspozycji luksusowe apartamenty z widokiem na morze i bezpośrednim zejściem do nowoczesnego SPA. Mogą się też relaksować na plaży tuż przed hotelem, w kompleksie basenów oraz saunach.
BTW, wiedziałyście, że UEFA ma wytyczne odnośnie tego ile razy piłkarze mogą odwiedzić swoje żony i partnerki? No więc, Shakira może zaśpiewać Pikusiowi, Sara uścisnąć Ikera, a Nagore doidealnić Pana Idealnego... raz na cztery dni! Hmmm...
Specjalnie dla żon/dziewczyn hotel w Juracie chciał wprowadzić wykwintne hiszpańskie menu, ale panie wspaniałomyślnie stwierdziły, że zadowolą się schabowym z kapustą. No dobra, tak naprawdę rybami i owocami morza, które są specjalnością zakładu.
- Specjalnie dla naszych gości uruchomimy natomiast dwa kanały informacyjne hiszpańskiej telewizji, aby panie mogły na bieżąco śledzić wydarzenia sportowe oraz krajowe - powiedział Krzysztof Dubrow, dyrektor hotelu.
No to, dziewczęta, bawcie się dobrze, specjalnie dla Was o Juracie zaśpiewa Irena Santor.
A nam, kochane Ciachoczytelniczki pozostaje tylko...
...ewentualnie marzenie, że któraś z nas spełni się jako Sara Carbonero u boku Ikera Casillasa...