Już jest! Kung Fu Vettel: Drive of the Dragon (pełna wersja)

Oj Sebastian, Sebastian. NIGDY nie zostawaj aktorem.

Ale to naprawdę nie jego wina. Spróbujcie sobie same wyjść w służbowym polarze i nie mając zielonego pojęcia o kung fu, przekonywująco odegrać scenę walki. Być może przestraszone miny wyszyłyby Wam lepiej i nie wyglądałybyście jak dziecko w piaskownicy zdezorientowane zabranymi grabkami, ale nadal: nie śmiejmy się za bardzo z Sebastiana.

 

I czy tylko my liczyłyśmy po cichu, że z zaułka z odsieczą przybędzie niespodziewanie pewien ninja?

 
Więcej o:
Copyright © Agora SA