Na uspokojenie emocji, uśmiechnie się do nas i żarcikiem rzuci Cichy Pit

Wystarczy na chwilę tych awantur i negatywnych emocji.

Mimika Piotrka Nowakowskiego lekiem na całe zło. Wywiad, który dla Was mamy pochodzi, co prawda, jeszcze sprzed wczorajszego zakończonego w bardzo niemiłej atmosferze meczu (rozmowa została nagrana tuż po wtorkowym pierwszym finale), ale nieważne.

Ja dzisiaj chyba bardziej przeszkadzałem, o mało nie kontuzjowałem naszej armaty największej.

No Piotruś...

embed

A swoją drogą, wiecie może gdzie podziewa się redaktor Wanio?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.