Przeżyjmy to jeszcze raz: huragan "Dżordż" nad Bełchatowem

Dla tych wszystkich z Was, które przegapiły wczorajszą rekordową zagrywkę Grozera.

Albo po prostu chcą zobaczyć ją jeszcze raz. Albo nie lubią Michała Bąkiewicza (o ile jest to w ogóle możliwe).

 

Yuck. Nas zabolało po drugiej stronie monitora. Biędny Bąku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.