Rurki Ivana Miljkovica - witajcie ponownie ! Tęskniono za wami. Swoje niesamowicie zgrabne nogi siatkarz zaprezentował przy okazji materiału nagrywanego dla tureckiej telewizji (w której dziennikarkom nie stawia się najwyraźniej wymogu przyzwoitej znajomości języka angielskiego) w dość nietypowej scenerii. Pani dziennikarka nieprzypadkowo zabrała Ivana do muzeum, gdyż ten, jak się okazuje, jest wielkim pasjonatą historii. A fragment w którym odziany w tej swój szary sweterek, tym swoim głębokim głosem, (z tym swoim nie wiadomo czym na głowie, ale nawet to nam nie przeszkadza) opowiada o wojnach, to top 10 najseksowniejszych momentów sportu nowożytnego.
Jakie jeszcze tematy poruszone są w rozmowie nie wiemy, bo głównie obserwujemy rurki. Odrywamy się tylko kiedy mowa o ewentualnej zmianie barw klubowych.
Ivan, Polska czeka.