Nie no, żartowałyśmy, były też psoty.
GP Australii GETTY IMAGES/Paul Gilham
Aż Kimi Raikkonen zarządził: dość.
GETTY IMAGES/Paul Gilham
Sebson nic sobie jednak z tego nie robił:
GETTY IMAGES/Paul Gilham
Mamy nadzieję, że Jenson będzie w stanie wpłynąć jakoś na Sebastiana by ten pozbył się tej swojej rzeżuchy spod czapy.
A jeśli i Wy stęskniłyście się za widokiem pięknych formułowców, zajrzyjcie koniecznie do naszej galerii.