Transfer Toniego Calvy, czyli Lech znów dba o nasze oczy

Gorących Hiszpanów w Ekstraklasie nigdy dość!

Toni Calvo ma 25 lat, gra w Levskim Sofia i latem kończy mu się kontrakt. Skrzydłowy był już w zasadzie dogadany z Lechem i po sezonie miał zmienić kluby, jednak jego gra tak przypadła do gustu trenerowi Bakero, że postanowił spróbować sprowadzić Toniego do Poznania już w lutym , nie wiadomo jednak, czy kluby osiągną porozumienie w kwestiach ceny.

Toni Calvo na zdjęciach też przypada do gustu >>

My trzymamy kciuki za ten transfer, im wcześniej by miał nastąpić, tym lepiej. Toni z jednej stron dodałby naszej ekstraklasie +10 do ciachowatości, z drugiej, byłby solidnym wzmocnieniem dla Lecha. Jego CV prezentuje się dość imponująco. Calvo jest wychowankiem Barcelony, rozegrał 36 meczów w drużynie B i C Dumy Katalonii, jednak do pierwszego teamu się nie przebił.

Toni CalvoToni Calvo internet

Zamiast tego wyjechał do Grecji i przez 4 lata grał w Arisie Saloniki, rozegrał tam 83 spotkania ligowe i zdobył 11 goli. Bardziej zaangażowane kibicki mogą go pamiętać z... polskiego boiska. Konkretnie tego w Białymstoku. W debiutanckim meczu Jagi w europejskich pucharach Calvo strzelił dwa szybkie gole. Jego forma została dostrzeżona przez bogatsze kluby i na początku zeszłego roku Hiszpan trafił do AC Parmy , gdzie jednak furory nie zrobił, więc po pół roku został oddany Levskiemu Sofia. W rundzie jesiennej zagrał w 10 meczach i strzelił 1 gola. Oprócz tego Toni 16 meczów dla młodzieżowych reprezentacji Hiszpanii.

Toni CalvoToni Calvo internet

Co myślicie? Będzie wzmocnienie? Bo jeśli chodzi o "aspekt pozasportowy"... nasze ciachotrenerskie oczy widzą w nim solidnego kandydata do jedenastki najpiękniejszych.

Zobaczcie ciachowe Odkrycia Roku 2011>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.