KONKURS! Wymyśl najlepszy opis dla tej kanonicznej słitfoci

Dzieło anonimowego, choć wybitnego artysty jest nie tylko kanonem słitfociarstwa, ale także przywodzi na myśl płótna wielkich mistrzów: już to Małżeństwo Arnolfinich van Eycka, już to Adama i Ewę Cranacha, już to Dziewczyny z perłami Vermeera... Wielkie obrazy potrzebują wielkich słów, a my czujemy się epistemicznie i werbalnie rozłożone na łopatki - dlatego prosimy Was o pomoc.

Opiszcie tę fotkę. Opiszcie ją tak, jak się opisuje dzieła sztuki: z uwzględnieniem perspektywy, plam światła, miękkich załamań pędzla na twarzy  Cristiano Ronaldo, niepokojących szczegółów (skąd złowieszczy ręcznik na biodrach Sergio Ramosa?)

Rozpracujcie złudne symbole, zdradzieckie metafory i pozorne synekdochy. Nie dajcie się zwieść hochsztaplerce emblematycznego pars pro toto ukrytego za plecami bohaterów pod tautologicznie bezczelnym pseudonimem strategii i niczym Sherlock Holmes po sokratejsku docierajcie do ukrytych sensów, lub ujarzmiajcie je za pomocą nietzscheańskiego młota. Ba! Inspiracje możecie nawet czerpać stąd .

Opisy zamieszczajcie na swoich blogach, w komentarzach, albo przysyłajcie na adres ciacha@g.pl. Czekamy przez tydzień (do następnego czwartku), a na autorki (autorów?) najciekawszych opisów czekają upominki-niespodzianki. Niech duch Martwej natury z wędzidłem będzie z Wami.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.