Proste i skuteczne. Wziąć fajny, charakterystyczny film, dodać najpopularniejszego w kraju piłkarza, zakończyć hasłem. Zobaczcie, jak w Kolumbii reklamuje się transmisje meczów Ligi Europejskiej.
Aż chce się wymyślać własne wersje! Robert Lewandowski rzuca Kubie na głowę białą chustkę wołając "Mój ci on!". Wojtek Szczęsny z długą białą brodą stoi na przeciwko płonącego Fernando Torresa i krzyczy " You shall not score! " Czekamy na Wasze propozycje :)
Nie wszystkie reklamy są takie fajne. Dla odmiany zobacz 15 tych najgorszych >>