No dobrze, to za karę, że nie pisałyśmy o urodzinach Victora Valdesa, to same wiecie co...

Zwróćcie uwagę, że "nie pisałyśmy" nie oznacza tego samego co "zapomniałyśmy". O nie. Po prostu urodziny Victora Valdesa były w sobotę, a sobota ma to do siebie, że jest po piatku, a w piątek... ehm, no, wiecie, świętowałyśmy. Urodziny Victora Valdesa oczywiście.

No więc, wróciwszy do siebie, przesyłamy naszemu podwójnemu V, najserdeczniejsze życzenia z okazji, wow, już trzydziestych (!) urodzin.

Żeby było więcej takich WAG, w kontekście zdjęć których mogłybyśmy użyć przymiotnika "hot"...

embed

....a nie, sorry, to miałby być życzenia dla Valdesa, nie dla nas...

No, to żeby mu się z tą żoną jak najlepiej układało...

...żeby buty miał zawsze na właściwym miejscu...

embed

...i bramkarską bluzę także...

...żeby przyjaźń z Iniestą kwitła i żeby nigdy nie musiał już zastępować żywego Iniesty elektronicznym ...

embed

...żeby mu nie było smutno, kiedy Wojtek Szczęsny go zastąpi...

...i, żebyśmy już nigdy nie miały kaca w jego urodziny...

embed
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.