Polska - Serbia NA ŻYWO! Zaczynamy Mistrzostwa Europy

KONIEC Przegrywamy 18-22. Przegrywamy po słabym meczu, w którym mieliśmy mnóstwo strat, złych podań i niecelnych rzutów. Świetna forma Stanicia nas dobiła, ale nie była przyczyną porażki. Jednak nie spodziewałyśmy się, że będzie aż tak ciężko, ale może to ta piekielna publiczność natchnęła gospodarzy?

JESTEŚMY NA FACEBOOKU >>

ODŚWIEŻ

KONIEC Przegrywamy 18-22. Przegrywamy po słabym meczu, w którym mieliśmy mnóstwo strat, złych podań i niecelnych rzutów. Świetna forma Stanicia nas dobiła, ale nie była przyczyną porażki. Jednak nie spodziewałyśmy się, że będzie aż tak ciężko, ale może to ta piekielna publiczność natchnęła gospodarzy?

Przed nami dzień przerwy i pojedynek ze Słowacją. Nie ma co ukrywać, we wtorek czeka nas mecz o wszystko, a pozytywy są. Na przykład 4/5 Krzyśka Bieleckiego. No i nigdy nie osłabnie w nas wiara w charaktery biało-czerwonych.

PS. Oby tylko z Krzysiem było wszystko w porządku!

18:22 Jezcze na koniec Bartek Jaszka rzuca, Serbowie grają bardzo wolno. Kibice już wstają i zaczynają bić brawa zwycięzcom!

17:22 CZAS. Obaj trenerzy tłumaczą swoim zawodnikom, żeby nie odpuszczać, bo każda bramka może się liczyć.

"Zbyszek, uciekaj ze środka" No dobrze, panie trenerze, ale dokąd on ma uciec, jak wszędzie Serbowie.

17:22 Ech, mogliśmy dojść na 4 bramki, ale Jaszka nie rzucił prosto w Marjanaca.

17:22 Jurkiewicz rzuca, Serbom się już jakby mnie chce męczyć. To bardzo przykre.

16:22 Odzyskałyśmy - straciliśmy gola. Ale przynajmniej Karol Bielecki rzuca. 3,5 minuty do końca.

15:21 Ech. Przez moment straciłyśmy obraz i w tym czasie zdobyliśmy dwie bramki!

13:21 8 minut do końca. Stanić schodzi, otrzymuje niesamowitą owację. Serbom już jego skuteczność nie będzie potrzebna.

13.21 O nie, znów będziemy musieli grać w przewadze. A przecież nasi chłopcy wyraźnie tego nie lubią.

O, Wiśniewski nie łapie piłki i mamy stratę.

13:21 Myli się Bielecki, nie mylą się Serbowie, a Piotrek Wyszomirski zmienia Wicharego.

13:20 Vujin się myli, ale Kuchczyński po raz trzeci przegrywa pojedynek ze Staniciem. Podobno jeśli w meczu międzypaństwowym bramkarz gra ze skutecznością 50%+ to jest to niewiarygodny wyczyny. No to dziś taki zobaczymy.

13:20 Zaremba rzuca, a niezawodny Nikcević w słupek! Jak niewiele trzeba, żeby ciachoredaktorkom wrócił promyczek nadziei.

I jak niewiele trzeba, żeby go zgasić. Kuchczyński i aut.

12:20 Bielecki dla nas, Vujin dla Serbów. Tego meczu już nie odwrócimy.

11:19 NIE NIE NIE NIE NIE NIE NIE!!! RAGE!!! Najpierw kompletnie marnujemy atak, później ostro bronimy, Serbowie rzucają, poprzeczka, wydaje się, że mamy zbiórkę, ale jak spod ziemi pojawia się Nikcević, zbiera i dobija... Dobija też nasze nadzieje.

11:18 Rzucamy, a później Wichary broni i broni jeszcze dobitkę!!! Cudownie, niech to nas natchnie do pogoni.

10:18 Nie no, wiadomo. Zawsze może być gorzej.

10:17 Krzysiek schodzi z parkietu kulejąc. A my musimy w takiej sytuacji zapytać, CZY MOŻE BYĆ GORZEJ!?

10:17 Krzysiek Lijewski wreszcie trafia, ale pada na ziemię po zderzeniu z Serbskim murem. Biedny...

9:17 Nickević skutecznie! A bohater dzisiejszego spotkania prezentuje się tak:

StanićStanić internet

9:16 Ale nie dochodzimy. Stanić broni strzał Wiśniewskiego, a chwilę później Kwiatkowski łapie karę.

9:16 Tak! Wichary wreszcie broni, Bielecki rzuca taką bombę, że Stanić jej pewnie nawet nie zauważył.

A teraz Marcin broni po raz drugi!

8:16 Krzysiek Lijewski w słupek! To już trzeci w tym meczu.

8:16 Bartek Jaszka siedzi na ławce i jest bardzo smutny. Atakujemy, Stanić broni, przechwytujemy, Stanić broni. A Serbowie drugiego ataku z rzędu nie marnują.

8:15 Momir Ilić rzuca bez problemu. Pan komentator już zaczyna usprawiedliwiać porażkę plagą kontuzji.

8:14 Nareszcie! Grzesiu Tkaczyk zaskoczył Serbów rzutem z dystansu, fatalna passa przerwana.

7:14 Cutura rzuca, na boisku pojawia się Karol Bielecki. Ale Serbowie grają jak natchnieni.

7:13 Patryk Kuchczyński rzuca, Darko Stanić broni bez problemu i wzywa publiczność do jeszcze większego dopingu.

Na razie wygląda to wszystko fatalnie.

7:13 Rzut karny! Jaszka fauluje, Ilić trafia.

7:12 Gramy! Najpierw Mateusz Zaremba prosto w bramkarza, później Serbowie wykorzystują resztkę przewagi.

A na domiar złego faulujemy w ataku i to rywale mają piłkę. Bardzo zły początek drugiej połowy.

PRZERWA Garść statystyk: Skuteczność strzałów 7/17 u nas, 11/22 u Serbów. Rzucamy gorzej, ale przede wszystkim rzucamy mniej, bo strat i problemów z rozegraniem u nas za dużo. I jeszcze 1/4 Krzyśka Lijewskiego.

PRZERWA Ale to szybko minęło. Po prostu niewiarygodnie. Swoją drogą, Krzysiek Lijewski mówił, że nie jest gwiazdą, ale i tak widać, że to na nim spoczywa ciężar kreowania ataku. Szkoda, że Serbom udaje się go skutecznie ograniczać. Bogdan Wenta musi coś wymyślić, żeby przechytrzyć rywala, który na razie jest po prostu lepszy.

PRZERWA Serbowie faulują w ataku, my już nie mamy czasu na konstruowanie akcji. Pierwsza połowa przegrana 7:11.

Cóż. Co my tu będziemy kombinowały, wynik mówi sam za siebie. Stracić 11 goli przeciwko Serbii, to nie wstyd. Strzelić siedem? No właśnie.

7:11 Jurkiewicz nie trafia rzutu z dystansu (po co? po co?) Bogdan Wenta wściekły, nie tak się gra w osłabieniu.

7:11 Koniec kary, Marko Vujin trafia, Krzysiek Lijewski fauluje i schodzi. Do końca połowy 1.04... Gry w przewadze nam nie wychodzą, a gry w osłabieniu?

7:10 Ale znów nie trafiamy w przewadze! ARGH!

7:10 Walka walką, ale fair play musi być. Brawo, mogliśmy pójść z kontrą, ale przerwaliśmy grę, bo Nikcević padł na parkiet trzymając się za oko. Ładne zachowanie naszych.

7:10 Do końca połowy 2.20, do końca kary 1.10. Trzy punkty do odrobienia. To się da zrobić :)

7:10 Patryk Kuchczyński!!! No nareszcie, ale o przebiegu tej akcji nie napiszemy ani słowa, bo... no ilość naszych błędów niepokoi. Dobrze, że przynajmniej trochę szczęścia wróciło.

6:10 WICHARY BRONI KARNEGO!!! I zaraz później trzecia kara dla Serbów, tym razem musimy podgonić.

6:10 Sypczak! To jego pierwsza bramka! I to jaka ładna, po dobitce.

5:10 I jeszcze trafiają. No co za dramat, tupiemy nogą.

5:9 Co z tego, skoro zupełnie nie potrafimy wykorzystać tych dwóch minut. Serbowie atakują już chyba z minutę :/

5:9 Manojlović fauluje i będzie kolejna kara 2 minut. A że Manojlović to całkiem, całkiem jest, niech fauluje częściej, to będziemy oglądały zbliżenia na ławkę rezerwowych :)

5:9 Nikcević wreszcie zatrzymany przez Wicharego, a sędziowie gwiżdżą karnego. Jeśli ktoś wie za co, niech nam powie?!

Ale nie ma bramki, rzut nad poprzeczką, sprawiedliwość po naszej stronie :)

5:9 Tkaczyk zablokowany, zupełnie tragiczny ten nasz atak. Prawie nic nie działa.

5:9 A Nikcević robi co chce.

5:8 Bronimy, przechwytujemy, po czym Krzysiek Lijewski fauluje w ataku. Tyle zmarnowanych okazji.

5:8 A Rastko Stojković z Vive złapał kontuzję i już nie wróci na boisko.

5:8 Dlaczego! Wreszcie na wyszła akcja z obrotowym, ale Sypczak rzuca w słupek! Jaki pech.

5:8 Nie, nie teraz! Strata i kontra Nikcevicia :(

5:7 Sędziowie nie poddają się presji kibiców i odgwizdują grę pasywną Serbii...

5:7 Blokujemy, blokujemy teraz, ale nie potrafimy przechwycić. Tak czy owak, nasza obrona wygląda teraz znacznie lepiej!

5:7 Jeeeee! Wracamy do gry, Serbowie faulują, my kontrujemy i Tłuczyński strzela!

4:7 Jest! Jest! Michał Jurecki 3/3!!!

3:7 Ale teraz Wichary broni! Musimy wreszcie zdobyć bramkę grając w pełnych składach.

3:7 Nickević :( Niestety trafia w ostatniej chwili, a w odpowiedzi Krzysiek Lijewski trafia w słupek! Co za pech. Zremisowaliśmy przewagę.

3:6 Obrona, panowie! Twardo. Będzie gra pasywna?

3:6 Wreszcie coś nam wychodzi! Najpierw świetnie broni Wichary, później Lijewski faulowany przy rzucie, gramy w przewadze!

I Michał Jurecki genialnie rzuca!

2:6 I skutkuje wprowadzeniem debiutanta, Kamila Syprzaka z Wisły Płock.

2:6 Czas trenera Wenty wygląda tak:

aa internet

2:6 Ale nic to nie daje, znów gubimy piłkę na rozegraniu, nie ma rzutów, a w obronie nie radzimy sobie z kombinacjami Serbów. Trener Wenta bierze czas.

2:5 Nam te ataki niestety nie wychodzą tak gładko, tym razem złe podanie do obrotowego, a Serbowie trafiają. Bardzo szczęśliwie, Wichary prawie miał tę piłkę na ręku.

Grzegorz Tkaczyk zmienia Bartka Jaszkę.

2:4 Ech, tym razem nie było obrony, Serbowie szybko rozmontowują naszą defensywę i powiększają przewagę.

2:3 Nie wychodzą podania, ale jest świetny rzut! Krzysiek trafia, ale zostaje ostro poturbowany. Póki co leży na boisku.

Ale już wstaje. No tak, to jest sport dla twardzieli.

1:3 Drugi już raz Krzyśkowi Lijewskiemu nie wychodzi podanie do Michała Jureckiego, ale Serbowie faulują w ataku i nie marnują kontrę.

1:3 Dwa razy świetnie broni Marcin Wichary, ale za drugim razem Tłuczek fauluje i Serbowie wykorzystują rzut karny.

1:2 Ten doping naprawdę czasem zagłusza nam komentatorów!

1:2 I jest pierwszy gol dla Polaków! Michał Jurecki. Teraz musimy dobrze ustawić defensywę.

0:2 A teraz zagapiliśmy się w obronie i pewnie rzuca Vujin.

0:1 Ech, Jaszka rzuca z dystansu, ale prosto w ręce Darko Stanicia.

0:1 Niestety, teraz Serbiowie mieli kontrę i Nikcević ją wykorzystał.

18.16 Aaaaa! Ale był szansa! Serbowie atakują, mamy przechwyt, ale Tomasz Tłuczyński nie trafia.

18.15 Ale ten hymn był dziwny! A jak ta hala się wydziera, okrutny hałas, nawet nie potrafimy usłyszeć kto co śpiewa.

18.13 Ej, jakby Wam się nudziło podczas meczu, to zapraszamy do lektury. Sławek Szmal, największy nieobecny imprezy (zdaniem ekspertów) nie gra, więc bloguje !

18.11 Wow, komentator zaczyna od "Witamy w belgradzkim piekle!". No dobra, to usmażmy tych Serbów :)

18.00 Tym razem, zamiast wstępu dwie wypowiedzi. Pierwsza, Bogdana Wenty, o meczu z Serbią:

To będzie żywiołowy mecz, Serbowie będą grać twardo, mówię to przez duże T, i wykorzystywać przychylność sędziów. Dla nas to jakby pierwszy finał. Jeśli wygramy, zabierzemy ze sobą nie tylko dwa punkty, ale i zastrzyk pozytywnej energii.

I druga, Krzysia Lijewskiego, o naszej drużynie:

Może dla dziennikarzy jestem gwiazdą, ale w naszej drużynie takich nie ma. I to jest nasza siła. Tworzymy jedność, wygrywamy razem. Jeżeli zaczęlibyśmy grać pod gwiazdy albo liczyć, że ktoś będzie ciągnął zespół, przegrywalibyśmy.

No to już chyba wiemy czego się spodziewać i chyba odpowiednio wczuwamy się w atmosferę spotkania.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.