Przedostatni mecz grupowy okazał się być dla wicemistrzów Polski spacerkiem. Hiszpanie tylko w drugim secie byli w stanie nawiązać walkę z gospodarzem, pozostałe dwa padły szybkim, łatwym i przyjemnym łupem Kędzierzynian. Przed Zaksą jeszcze jedno spotkanie w fazie grupowej (w przyszłym tygodniu zmierzą się z Partizanem Belgrad), ale już teraz, razem z Trentino, mogą cieszyć się z awansu z grupy C.
Niektórzy gracze Kędzierzyna cieszyli się zresztą trochę bardziej ;)
Przeciwnikiem drugiej naszej drużyny rywalizującej w Lidze Mistrzów w piątej kolejce LM będzie francuski Tours VB (w pierwszym spotkaniu tych drużyn Skra wygrała 3:1). Zważywszy na to, że mistrz Polski awans ma już zapewniony, a na koniec rywalizacji grupowej zagra z kopciuszkiem z Czarnogóry, mecz ten można rozpatrywać w kategoriach pojedynku o pierwsze miejsce w grupie. A obejrzeć można będzie go jutro (czwartek) o 20.30.
Już dzisiaj czekają nas za to spotkania drużyn z Rzeszowa i Częstochowy . Resovia wybierze się również do Francji, gdzie na pierwszy mecz 1/4 Pucharu CEV zaprasza ich Arago de Sete. Wygląda na to, że wreszcie doczekamy się godnego rywala dla Resoviaków w tych rozgrywkach.
Początek spotkania we Francji w środę o godz. 20. Rewanż we wtorek 17 stycznia w Rzeszowie o godz. 18.
A na koniec została nam jeszcze Częstochowa, dla której więcej frajdy i wrażeń od meczu, sprawi chyba sama podróż. Dziś o 22.30 czasu polskiego AZS w 1/16 Pucharu Challenge zmierzy się mianowicie z Fonte Bastardo Azores. Pierwsze słyszycie? My też. Jest to drużyna z leżącej pośrodku Oceanu Atlantyckiego Terceiry, Wyspy Archipelagu Azorskiego na co dzień występująca w lidze portugalskiej.
Myślicie, że doczekamy się jakichkolwiek emocji w tej rundzie poczynań naszych drużyn w rozgrywkach europejskich?