Pierre Pujol zabrał głos w sprawie włosów Pierra Pujola

To już nie jest fryzura, to jest fakt społeczny.

Rozgrywający Farta Kielce tuż przed świętami udzielił bardzo ciekawego wywiadu portalowi cksport.pl i przymiotnika "ciekawy" nie używamy tutaj ani trochę na wyrost. W rozmowie poznajemy Pierra głównie z jego pozasportowej strony, dowiadujemy się jak żyje mu się w Polsce, jak smakuje mu nasza kuchnia, jak idzie nauka języka, a nawet co sądzi o naszej grupie na Euro (serio).

Fanki siatkarza mieszkające w Kielcach dostają niezłą instrukcję, gdzie można spotkać swojego idola, w niektórych momentach serca szybciej mogą zabić również rezydentkom Krakowa (mnie zabiło). Ale i tak wszyscy czekają w napięciu, co Pierre powie o swoich włosach. A oto co mówi:

Tak naprawdę, poza oczywistymi czynnościami, nie robię z nimi niczego szczególnego (śmiech). Po prostu pozwalam im żyć. Każdy sobie idzie sobie w swoją stronę (śmiech). Nie mam też zamiaru ich ścinać.

embed

Sielankową atmosferę zakłóca nieco odpowiedź na pytanie o polskie dziewczyny:

Mam dziewczynę i nie mogę odpowiedzieć na to pytanie (śmiech). A tak poważnie uważam, że w każdej części świata jest dużo pięknych dziewczyn. W Polsce również można znaleźć wiele ładnych, jak i (Pierre unosi dłonie z rozpostartymi palcami ku górze i robi specyficzny grymas twarzy)... brzydkich kobiet. Ale tak jest też  na przykład w Brazylii, czy w USA.

Ale who cares, włosy są najważniejsze.

A cały wywiad możecie przeczytać tutaj , polecamy!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.