Czego można życzyć najwybitniejszemu polskiemu sportowcowi ubiegłej dekady (a może i wszech czasów)? Czego życzyć legendzie? Naszym zdaniem nie da się niczego oddać słowami. Ciacha wspominają dorastanie z Adamem, niedzielne obiady z Adamem, herbatę z Adamem i myślą sobie, że słowa niczego nie są w stanie tu oddać.
A przynajmniej nie nasze słowa. Bo Adam jest tak wspaniały, jak zakręcony jest komentarz Włodka Szaranowicza z jego ostatniego skoku:
Chce nam się płakać...
Ach ten szpaler... Ale najbardziej na świecie wzrusza nas Adam z Vancouver, stary sportowiec, w którego nikt już nie wierzy przyjeżdża walczyć o swoje ostatnie medale. I to zdjęcie, jak całuje narty z radości:
I jedyne co potrafimy z siebie wydobyć, wszystkiego najlepszego Mistrzu.