Optymizm naszego czołowego siatkarza okazał się być w pełni uzasadniony, dziś poznaliśmy opinię reprezentacyjnego lekarza:
Na to zdanie czekałyśmy wraz z tysiącami fanek siatkówki i musimy przyznać, że bardzo nam ulżyło. Nie, nie dlatego, że obawiałyśmy się, że bez Bartka nie ma po co jechać do Azji (to byłaby gruba przesada!), ale dlatego, że zrobiła na nas ogromne wrażenie heroiczna postawa i wiara sportowca w możliwość przezwyciężenia słabości.
Brawo Bartosz Kurek! I brawo chłopaki za wczorajszy mecz z Czechami. Uwielbiamy zaczynać dzień od fantastycznych wiadomości.