Włosi są najbardziej niedopieszczaną przez nas reprezentacją, Serie A - najbardziej niedocenianą ligą, a więc z przy okazji meczu Biało Czerwonych ze Squadra Azurra warto pięknych Włochów docenić, dopieścić i jednocześnie popieścić nasze oczy ich widokiem.
Zwłaszcza, że Cesare Prandelli był bardzo miły, i nie idąc w ślady Argentyny D czy Meskyku B, z którymi graliśmy nie tak dawno, powołał na mecze z Polską i Urugwajem piłkarzy co najmniej rozpoznawalnych. A są wśród nich prawdziwe i gwiazdy. Tak wygląda kadra na mecz z Polską i Urugwajem:
Bramkarze : Gianluigi Buffon (Juventus Turyn), Morgan De Sanctis (SSC Napoli), Salvatore Sirigu (Paris Saint-Germain).
Obrońcy : Ignazio Abate (AC Milan), Federico Balzaretti (Palermo ), Andrea Barzagli (Juventus Turyn), Giorgio Chiellini (Juventus Turyn), Domenico Criscito (Zienit Sankt Petersburg ), Christian Maggio (SSC Napoli), Angelo Ogbonna (Torino), Andrea Ranocchia (Inter Mediolan ).
Pomocnicy : Alberto Aquilani (AC Milan), Daniele De Rossi (AS Roma), Claudio Marchisio (Juventus Turyn), Riccardo Montolivo (Fiorentina), Thiago Motta (Inter Mediolan), Antonio Nocerino (AC Milan), Andrea Pirlo (Juventus Turyn).
Napastnicy: Mario Balotelli (Manchester City), Sebastian Giovinco (Parma), Alessandro Matri (Juventus Turyn), Pablo Osvaldo (AS Roma), Giampaolo Pazzini (Inter Mediolan), Simone Pepe (Juventus Turyn).
No dobra, szeroka kadra to jeszcze nie pierwsza jedenastka, strasznie jednak prosimy trenera Prandelliego, żeby wystawił Marchisia... Prosimy...
Chcemy widzieć jak pije niebieskiego powerade'a na treningu...
...jak robi Torresa (tylko w niebieskiej koszulce)...
...no, w ostateczności, jak siedzi na trybunach ze swoim rozkosznym brzdącem. Ale to w ostateczności.
Wszystkie zdjęcia Claudio, wraz z głównym pochodzą z kolekcji juventiny .
