No dobra. Właściwie to właśnie nam powiedziałyście na naszym Facebooku (lubicie już nas tam?) Kamil był na tyle wspaniałomyślny, że na łamach swojego oficjalnego fanpage'u podzielił się wrażeniami i zdjęciami z pobytu w Świeradowie Zdroju w Hotelu Malinowy Dwór. Wygląda na to, że czas urlopu skoczek dzielił między kawiarnię:
I siłownię:
No Kamil, po takim kawale ciasta, pedałuj, pedałuj!
(Ej dobra, bo zrobiłyśmy totalną kryptoreklamę Hotelu Malinowy Dwór w w Świeradowie Zdroju . Dla takich zdjęć było jednak warto - więcej znajdziecie tutaj ).