KONIEC No i kto by pomyślał. W Jastrzębiu są indywidualności, ale nie ma drużyny (copyright: Ireneusz Mazur). W Częstochowie - odwrotnie i to wystarczyło na zaliczających dziś koszmarny falstart przeciwników. Ale spokojnie - Jastrzębski jeszcze się zgra i jeszcze pokaże na co go stać. Oby już w kolejnym meczu, oby już z Kruszynką w składzie (ile można wybałuszać oczy na trybuny).
Dziś już się żegnamy, nie mamy takich fajnych czarnych koszul ani żarcików w zanadrzu, ale również dziękujemy Wam za uwagę i do usłyszenia. (Ta reklama Isany jest okropna).
19:04 Częstochowianie już się cieszą, ale Jastrzębie proszą o desperackiego czalendża. Bezpodstawnie. Koniec meczu!
19:03 Lasko zagrywa pod przysłowiową górkę czym przybliża AZS do końcowego sukcesu na dwa punkty. Po udanej akcji brakuje im już tylko jednego.
19:00 Już pięć! Trener Częstochowian bierze czas, Zibi myli się z zagrywki, Fabian czyni to samo, Kovalainen Gierczyński w taśmie i przewaga maleje do 4 punktów. 17:21.
18:58 Michał Łasko (dosłownie) (ku naszej uciesze) zakasał rękawy i skutecznie uderza na prawym skrzydle. Nie wygląda to jednak jakoś szczególnie na początek wielkiej pogoni. A może wygląda? Znowu Michał Łasko, ale to ciągle 6 punktów. 14:20
18:57 Łukasz Wiśniewski - nowy Cichy Pit AZS Częstochowy. Anyone?
18:54 Zibi pokłócił się trochę z sędzią, my miałyśmy trochę fantazji erotycznych , Holmsowi wreszcie udało się zablokować Janeczka, ale wszystko na nic. Druga przerwa techniczna i ciągle siedem punktów przewagi AZSu.
18:48 Z cyklu "szybkie międzydyscyplinowe znajdź różnicę":
18:47 Komentatorzy popadają już w metaforykę religijną, ale chyba rzeczywiście nie ma co się im dziwić. Czwarty set a szeregach Jastrzębskiego co raz gorzej. 2:9 i drugi czas dla Bernardiego.
18:38 I po trzecim secie. Michał Łasko w aut z zagrywki i mamy 25 punkt dla Częstochowy. Możecie nie uwierzyć, ale Jastrzębski miał ich tylko 17.
18:36 Brian Thorton zagrał sprytną krótką z przodu, czym najbardziej zaskoczył Bontje, który akurat przebywał sobie z tyłu.
18:34 Pojedynczy blok na Zibim. Michał Łasko pozazdrościł i już zrobiło się 22:15.
18:33 Błąd Gierczyńskiego daje Jastrzębiu 14 punkt. AZS ma ich 19.
18:31 Wściekły Zbyszek Bartman wreszcie przełamał passę Częstochowy. Wizualizacja wściekłego Zbyszka Bartmana u góry.
18:29 Pierwsze historyczne zjedzenie polskiej siatki przez Michała Łasko. 17:11.
18:28 Dawid Murek jest w transie. 15:11.
18:25 Dywagacji nad masą mięśniową siatkarzy ciąg dalszy, a tymczasem na boisku Częstochowa zaczyna odskakiwać. To już 13:9.
18:24 Irek Mazur zachwyca się tricepsem Zibiego. A my miałyśmy skrupuły.
18:19 Janeczek z prędkością światła na zagrywce, Michał Łasko w aut. Częstochowa odrabia straty, ale Michał dwa razy się nie myli. 7:7.
18:18 Komentatorzy stwierdzają, że czelendże są fajne, bo uspokajają klimat. No nie wiemy. My się podniecamy na nich straszliwie.
18:17 Ale wróćmy na boisko, bo tu już trzeci set trwa w najlepsze i nawet kolejnego czalendża mieliśmy. 5:3 dla Jastrzębskiego.
18:15 I nas jeszcze Magda na Facebooku dobija:
Chyba musimy założyć swoje super nietwarzowe okularki.
18:12 Michał Kubiak watch:
Malilly:
Skradi:
My oczywiście nadal nic nie widziałyśmy.
18:08 Punkt za punkt i druga szansa na zakończenie seta. I proszę. Proszę, proszę. Michał Łasko zatrzymany blokiem i w mamy remis w meczu.
18:07 I jeszcze jeden blok Częstochowy! I Dawid Murek z drugiej linii! I teraz to AZS ma piłkę setową.
18:05 Ale dobra, bo tu mamy końcówkę drugiego seta. Bartman zablokowany i Częstochowa jeszcze broni tego seta. Ale cały czas Jastrzębie ma piłkę setową 25:24.
18:04
Nasz komputer zrobił to sam.
18:03 Rozumiemy akcentowanie nazwiska Holendra Bon-TJE. Ale li-be-RO? Jesteśmy we Francji?
18:01 I w nagrodę został właśnie ściągnięty z boiska, na którym pojawił się Miłosz Hebda. A na tablicy wyników jest już 22:21 dla Jastrzębskiego.
17:58 Widziałyście piegi Russela Holmesa? W języku Ciach znaczy to, że była przerwa na żądanie trenera Jastrzębskiego. Teraz, przy stanie 19:20, czas bierze szkoleniowiec Częstochowian. Obserwacje? Nikt nie wygląda w koszulce AZSu tak dobrze jak Fabian Drzyzga.
17:55 Jesteście pewne, że Bontje ma tylko 30 lat? Toż kiedy stanie obok Lorenzo wyglądają jak rowieśnicy!
17:53 Dawid Murek (ach Dawid Murek, bohater naszego dzieciństwa!) swoim asem serwisowym sprowadza drugą przerwę techniczną. 16:15.
17:52 No to może jakaś szybka wizualizacja?
17:51 Malilly wnosi alarm:
Przegapiłyśmy!
17:49 Komentatorzy wdali się dywagację nad siwizną Bontje. I my miałyśmy skrupuły.
17:48 A tak w ogóle, bo jeszcze nie pytałyśmy, komu kibicujecie?
17:47 I pierwsze problemy techniczne już za nami. Tymczasem na boisku ciągle remis. 10:10.
17:41 Ale wróćmy do gry. Początek drugiej partii wyrównany. 4:4.
17:38 Michał Kubiak podobno siedzi gdzieś na ławce w dresie Jastrzębskiego. Realizator ciągle jednak odmawia nam pokazania tego. Gdy tylko to się stanie, natychmiast przerwiemy relację i, i możemy już nie wrócić.
17:35 Chyba się trochę pospieszymy i zagalopujemy z tym wnioskiem, ale gdy Jastrzębski Węgiel tylko lepiej się zgra, może naprawdę sporo w tym sezonie namieszać.
17:32 Zmiennik, którego nazwiska jeszcze się nie nauczyłyśmy, skutecznym atakiem kończy pierwszego seta. 1:0 dla Jastrzębskiego.
17:32 Michał Łasko już się rozegrał. 23:20.
17:30 Hmm. Tatuaż Zibiego zawsze był taki duży? I wyraźny?
17:29 Ależ atak Bartmana! 20:18.
17:26 I jest pierwszy historyczny atak Russela Holmesa. W tym przypadku nad zgoleniem brody jednak trochę ubolewamy.
17:25 Komentatorzy dywagują na kolorem koszulek w kontekście narodowości Roba Bontje. I pomyśleć, że miałyśmy skrupuły.
17:23 Ups, chyba minęło już pięć minut bez podania wyników. Ale to wszystko przez ten czelendż! No: druga przerwa techniczna i 16:13 już dla Jastrzębskiego.
17:21 Uwaga! Podnieta, podnieta! Zbyszek Bartman zdecydowanym gestem i biczfejsem zażądał pierwszego historycznego powtórnego sprawdzenia, a więc znanego z rozgrywek tenisowych challenga. I miał rację - jak pokazała analiza wideo, sędziowie pomylili się odgwizdując przekroczenie linii na serwującym Łasko.
17:19 A Michał Łasko zapisał na swoim koncie pierwszego asa serwisowego w historii swoich występów w polskiej lidze.
17:18 Komentatorzy dywagują nad muskulaturą Bartka Janeczka. I pomyśleć, że miałyśmy skrupuły.
17:16 I jest. Pierwszy punkt na koncie Łasko. Jeśli się nie mylimy, Zibi jeszcze nie atakował. 10:8.
17:14 Ile lat ma Rob Bontje?
17:13 Częstochowa podaje rękę przeciwnikowi. Było 1:7, przy pierwszej przerwie technicznej zrobiło się nagle 8:5.
17:11 Jastrzębianie zupełnie nie mogą odnaleźć się w częstochowskiej hali. 1:6 i czas dla Bernardiego.
17:09 Historyczny moment. Pierwszy atak Michała Łasko w polskiej lidze. Fanfary...odwołane. Blok.
17:08 Już gramy. Pierwsze dwie akcje niespodziewanie padły łupem Częstochowy. Zła wiadomość jest taka, że Fabian Drzyzga padł ofiarą tępej maszynki do golenia.
17:05 Zresztą, po tym co wczoraj pokazał w Gdański Paweł Woicki, wszystkim aspirującym radziłybyśmy porzucenie wszelkich nadziei.
17:03 Prezentacja drużyn. Pierwsza dobra wiadomość jest taka, że Michał Łasko zdążył odwiedzić fryzjera po mistrzostwach Europy i nie będzie już kandydował w plebiscycie najgorzej fryzury Plusligi.
17:01 No pewnie. Najpierw nam Polsat zabrał Andrzeja Borowczyka, teraz na stanowisku komentatorskim z trudem wypatrywać ani Tomasza Swędrowskiego ani Wojciecha Drzyzgi. Jerzemu Mielewskiemu ładnie w czarnym, ale kaman. Nie po to wchodziłam na ten dach.
16:59 Antena stoi jak byk. Halo? Tam się już przecież rozgrzewają!
16:57 Zaczynamy się niepokoić. To już trzy minuty do meczu, a tu wciąż reklamy. Hmm. Czy ja na pewno mam w domu Cyfrowy Polsat? Idę sprawdzić na dach.
16:52 Ale tak w ogóle to bądźcie z nami. Lubimy jak jesteście, lubimy jak lubicie nas na Facebooku. Bo tam też jesteśmy .
16:51 Jeśli dłużej niż przez pięć minut nic nie napiszemy, to znaczy, że robimy zoomy bicepsa Zibiego. Nie przeszkadzajcie.
16:49 W każdym razie, jeśli w trakcie relacji dłużej niż przed pięć minut nie podamy wyniku, strofujcie nas.
16:48 A w praktyce jeszcze więcej miejsca dla uwag około-aparycyjnych. (Chyba nikt się nie nabrał, prawda?)
16:47 Jeszcze chyba nigdy nie miałyśmy okazji robić siatkówkowej relacji z meczu, w którym nie możemy się opierać na podziale "wspaniali nasi", "wstrętni oni". Co w teorii oznacza mniej skrajnych emocji, więcej merytoryczności.