Jeśli jeszcze do tej pory (jakimś cudem) nie wzdychałyście do Michała Kubiaka, za 10 sekund zaczniecie

A jeśli już wzdychałyście, cóż, po prostu będziecie wzdychać jeszcze bardziej (być może zabraknie Wam tchu).

Bez żadnych wstępów, przymiotników i owijania w bawełnę - wszak absolutu nie da się opisać słowami - oglądajcie, wzdychajcie i do zobaczenia za 58 replayów.

 

My jeszcze dodamy tylko, że ta niesamowita perełka to prezent od kary1152 . Zrobiłaś nam dzień. I już żaden Czech nie jest nam straszny.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.