Największe sportowe skandale 'News of the World'

Po ponad 160 latach w związku a aferą podsłuchową został zamknięty największy tabloid świata - News of the World. Brytyjczycy co dzień byli przyzwyczajeni, że na jego łamach przeczytają o seks-skandalach, aferach korupcyjnych, w które uwikłane są sławne osoby. Nie brakował również afer z gwiazdami sportu w 'rolach głównych'.

Skorumpowani krykieciści z Pakistanu

28 sierpnia 2010 roku 'News of the World' opublikowało artykuł, według którego, członkowie przebywającej w Anglii pakistańskiej reprezentacji krykieta zgodzili się przyjąć łapówkę. Chodziło o trójkę zawodników: Mohammada Asifa, Mohammada Amira i Salmana Butta, którzy mieli wziąć pieniądze od bukchmachera Mazhara Majeeda.

W zamian zobowiązali się w określonym momencie meczu zagrać piłkę w niedozwolony przepisami sposób (w krykiecie u bukmacherów można zakładać się o każdą piłkę - tzn. czy będzie ona ważna, czy zespół atakujący zdobędzie po niej punkty, czy też drużynie broniącej uda się wyeliminować po niej rywala itp.).

Po ukazaniu się materiału Scotland Yard aresztował Majeeda pod zarzutem ustawiania spotkań. Światowa Federacja Krykieta tymczasowo zawiesiła trzech pakistańczyków - nie mogli występować w międzynarodowych rozgrywkach do czasu zakończenia śledztwa. Krykieciści nie przyznali się i starali dowieść swojej niewinności. W 2011 roku śledztwo dobiegło końca, a pakistańczycy dostali zdyskwalifikowani na okres od 5 do 10 lat.

Korupcja Johna Higginsa

W 2010 roku 'News of The World' opublikowało nagranie rozmowy Higginsa z jego menedżerem, Patem Mooney'em. Spotkanie odbyło się na Ukrainie. Z rozmowy miało wynikać, jakoby Higgins zgodził się wziąć 300 tys. euro łapówki w zamian za obietnicę ustawienia pojedynczych frejmów (część snookerowego meczu) w różnych meczach w tym roku.

Federacja zadecydowała o zawieszeniu zawodnika. Szkot otrzymał karę zakazu startu w turniejach przez 6 miesięcy, która jednak była liczona od momentu pojawienia się skandalicznych doniesień. Dodatkowo Higgins musiał zapłacić 75 tysięcy funtów grzywny.

Z najpoważniejszych zarzutów mistrz świata z 2009 roku został jednak oczyszczony. Cała wina według wymiaru sprawiedliwości spadła na menedżera zawodnika, Pata Mooneya. Sąd orzekł, że to on namawiał zawodnika do ustawiania frejmów. Po rozpatrzeniu dowodów, Mooney został dożywotnio wykluczony z branży snookerowej. Higgins powrócił i w 2011 roku zdobył tytuł mistrza świata.

Sven Goran Eriksson i fałszywy szejk

Jeszcze przed MŚ 2006 tabloid opublikował artykuł, którego głównymi bohaterami byli trener reprezentacji Anglii Sven Goran Eriksson i podający się za szejka Mazher Mahmood - reporter 'News of the World'. Z rewelacji gazety wynikało, że trener kadry zaraz po mistrzostwach ma zostawić drużynę i przyjąć propozycję objęcia Aston Villi - którą napędzać miały arabskie pieniądze. W rozmowie z szejkiem Szwed miał rzucać nieprzyjemnymi epitetami pod adresem Ferdinanda, Rooneya i innych.

Publikacja oburzyła mieszkańców Wysp Brytyjskich - Eriksson stracił sporo swojego poparcia, bo opuszczenie kadry w zamian za angaż w Aston Villi, było dla kibiców nie do pojęcia. Szwed miałby tam zarabiać 5 mln funtów za sezon (w kadrze zarabiał 4,2 mln funtów).

Po publikacji Eriksson zapewnił, że zostaje z kadrą, w której nie doszło do żadnych podziałów. Nie obraził się Wayne Rooney, o którym Szwed miał powiedzieć, że ma charakter, bo 'pochodzi z biednej rodziny'. Ani Michael Owen, który 'do Realu odszedł tylko dla pieniędzy'.

Michael Phelps i bongo

W lutym 2009 roku tabloid opublikował zdjęcie multimedalisty olimpijskiego Micheala Phelpsa, na którym amerykański pływak trzyma w ustach bongo - szklaną fajkę wodną używaną do palenia konopii indyjskich.

Informację szybko powtórzyły światowe agencje informacyjne, podchwyciły je amerykańskie media. Serwisy internetowe w USA pisały o 'zdjęciu, które zaszokowało sportowy świat'. Zdjęcie zostało podobno zrobione w listopadzie 2008 roku podczas party w akademiku University of South Carolina w miasteczku Columbia.

Phelps przyjechał tam w odwiedziny do swojej dziewczyny. Według świadków spędził kilka dni na imprezowaniu. Jedna z osób, która uczestniczyła w imprezie opowiadała gazecie o zachowaniu Amerykanina. - Już kiedy przyjechał w ogóle się nie kontrolował. Jeżeli będzie dalej tak imprezował, to nie wydaje mi się, żeby mógł kiedyś zdobyć jeszcze jakieś złoto - mówił świadek.

Gazeta 'News of a World' pisała, że była przekupywana przez marketingowego giganta - koncern Octagon (rozporządza m.in. marką MasterCard), który reprezentuje Michaela Phelpsa. Octagon starał się 'wytłumaczyć' gazecie, że palenie konopii indyjskiej, może być wielką plamą na dobrym imieniu Phelpsa.

- Zaproponowali nam, że w zamian za zniszczenie fotografii, Phelps stanie się naszym felietonistą na okres trzech lat. Zapewniali także o nawiązaniu współpracy i wielu profitach, które z niej wynikną, jeśli zniszczymy zdjęcie - mówili dziennikarze tabloida.

Sprawa rozeszła się po kościach. Phelps przeprosił później za swoje zachowanie.

Max mosley i sado-maso w sekssłużbie Jej Królewskiej Mości

68-letni Mosley, szef jednej z najpotężniejszych organizacji sportowych, Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA), został sfilmowany podczas orgii z pięcioma prostytutkami lub, jak chcą brytyjscy internauci, z pracownicami seksualnymi. Orgia miała charakter sado-masochistyczny, dziewczyny z pejczami prężyły się w mundurach przypominających niemieckie z czasów II wojny światowej, przy czym trzeba dodać, że ojciec Maksa Oswald był twórcą największej faszystowskiej partii w przedwojennej Wielkiej Brytanii.

Artykuł opisujący orgię opublikował skandalizujący brukowiec 'News of the World' 30 kwietnia, co rozpętało gigantyczną aferę. Jak by tego było mało, brytyjska prasa wykryła, że miesiąc wcześniej MI5, czyli służba kontrwywiadu Wielkiej Brytanii, zwolniła pewnego tajnego agenta. Okazało się bowiem, że jedna z prostytutek była żoną owego agenta, zajmującego się w MI5 wszystkim - od al Kaidy, rosyjskich szpiegów, bossów mafii do narkotykowych dilerów z kolumbijskich karteli Medellin.

Mimo wielu nacisków Mosley nie podał się dymisji. Dokończył kadencję, a później za porozumieniem z zespołami F1 zrzeszonymi w FOTA, postanowił nie ubiegać się o reelekcję.

David Beckham, Rebecca Loos i Victoria

W kwietniu 2004 r. News of the World opublikował wyznania byłej asystentki Davida Beckhama - Rebecci Loos, która szczegółowo opisywała romans, jaki miała z piłkarzem. Tydzień później modelka Sarah Marbeck wyznała, że dwa razy spała z Beckhamem. Piłkarz zaprzeczył oskarżeniom. Niezależnie od ich prawdziwości doniesienia wywołały kryzys w małżeństwie Beckhamów. Na łamach kobiecej prasy przyznała to sama Victoria Beckham.

Sekskandal Johna Terry'ego

Zwierzenia byłych kochanek obrońcy Chelsea to stały temat tabloidów. Jedna opowiadała, jak przed meczem reprezentacji uprawiała z nim seks przez całe popołudnie, inna chwaliła go jako kochanka dzikiego i ostrego, kolejne opisywały stosunki w toalecie i samochodzie. Brukowce w ogóle miały mnóstwo powodów, by zajmować się Terrym.

Wraz z kilkoma innymi graczami został ukarany przez klub za wyśmiewanie się z amerykańskich turystów oglądających relację z zamachów na wieże World Trade Center. Oskarżono go o atak na bramkarza przed londyńskim pubem. Przyłapano, jak bez pozwolenia za 10 tys. funtów oprowadza bogaczy po centrum treningowym Chelsea.

W styczniu 2010 roku ukazała się publikacja, która zmieniła wszystko. 'News of the World' wytropił romans 30-letniego Anglika z Vanessą Perroncel, 28-letnią francuską modelką specjalizującą się w prezentowaniu bielizny, matką syna Wayne'a Bridge'a. Perroncel miała zajść w ciążę z Terrym i ją usunąć. Bridge był jednym z najbliższych kumpli Terry'ego w Chelsea i reprezentacji. Choć rok temu przeszedł do Manchesteru City, utrzymywali kontakt. Perroncel zaprzyjaźniła się z żoną Terry'ego Toni Poole.

Bridge rozstał się z Vanessą. Terry przestał być kapitanem reprezentacji Anglii.

Artur Boruc i małpka na pępku

Artur Boruc, który na Wyspach był znany głównie z występów w barwach Celticu Glasgow, w ubiegłym roku był negatywnym bohaterem brytyjskich mediów z powodu tekstu, jaki pojawił się w miejscowej prasie. 'News of The World' ujawniło szczegóły dotyczące rzekomych kontaktów polskiego bramkarza z inną kobietą podczas, gdy jego dziewczyna Sara Manei była w ciąży. Tabloid opublikował artykuł, w którym oskarżał Boruca o wysyłanie kobiecie wiadomości i zdjęć z podtekstem erotycznym. Boruc zażądał 200 tysięcy funtów odszkodowania. Okazało się, że tabloid wykiwał jeden kibic.

 

Na czym polegało oszustwo?


Media wypatrzyły lub dostały zdjęcie torsu z wytatuowaną małpą w okolicach pępka - tatuażu, z którego znany jest Artur Boruc. Zdjęcie uchodziło za to, które było rzekomo wysłane kobiecie, a w rzeczywistości był to fotomontaż. Autor oszustwa założył także fałszywe konto na portalu Facebook i z niego dodawał komentarze na tablicy Artura Boruca. Do redakcji zadzwoniła także osoba (prawdopodobnie mężczyzna ze zdjęcia), która podała się za doradcę finansowego byłego reprezentanta Polski. Mężczyzna zaoferował gazecie ekskluzywny wywiad z bramkarzem, jeśli zrezygnuje z historii.

Oszustwo zostało odkryte dopiero po przesłuchaniu nagrań z rozmowy telefonicznej. Dzwoniono z hotelu w Glasgow, a Artur Boruc miał doskonałe alibi, bo był w tym czasie na wakacjach w Sardynii. News of The World musiało zapłacić Borucowi 70 tysięcy funtów odszkodowania.

Wayne Rooney bije i zdradza żonę

Związek Wayne'a Rooneya z Coleen McLoughlin omal nie legł w gruzach, gdy 'News of the World' opublikował wyznania prostytutki Helen Wood, która twierdziła, że piłkarz zapłacił jej i jej koleżance Jennifer Thompson 1200 funtów za seks. W tym czasie McLoughlin była w piątym miesiącu ciąży.

Wcześniej Rooney i Coleen również mieli problemy z tabloidem. W kwietniu 2006 pojawił się artykuł, z którego wynikało, że piłkarz bije swoją narzeczoną (później żonę). Oboje zaprzeczyli, a tabloid musiał wypłacić 100 000 funtów odszkodowania.

Więcej o:
Copyright © Agora SA