Polskie kluby szukają się do rundy wiosennej ekstraklasy. Chociaż zimowe okienko transferowe w naszym kraju formalnie otwiera się dopiero 1 lutego, to ekstraklasowcy już dokonali kilku ciekawych wzmocnień. Oto niektóre z nich
Nigeryjczykiem Legia zainteresowała się jeszcze w 2013 roku, kiedy napastnik mierzył się z warszawiakami w barwach Molde FK w el. Ligi Mistrzów. Chukwu ostatnie dwa sezony spędził w Chinach, gdzie najpierw występował w ekstraklasie, a poprzedni sezon grał już na jej zapleczu. Na Łazienkowską trafił na zasadzie wolnego transferu.
Młodzieżowy reprezentant Słowacji do Cracovii trafił na zasadzie wypożyczenia do końca sezonu z opcją pierwokupu ze Slavii Praga. Tam Mihalik wystąpił w dziewięciu spotkaniach i strzelił jednego gola. Wcześniej zawodnik występował w słowackiej MSK Żylinie, gdzie w 102 spotkaniach zdobył dziewięć bramek.
24-letni Wołodymyr Kostewycz przeszedł do Lecha z Karpat Lwów na zasadzie transferu definitywnego. Koszt transferu z premiami wyniesie poznaniaków nawet 500 tys. euro. Kostewycz całą dotychczasową karierę piłkarską spędził we Lwowie. W czterech ostatnich sezonach był podstawowym piłkarzem Karpat. W sumie rozegrał w ukraińskiej Premier Lidze 85 meczów, w których strzelił cztery gole i miał trzy asysty.
Mihai Radut w kręgu zainteresowania Lecha Poznań znajdował się od dawna. Latem był bliski podpisania z nim kontraktu, ale ostatecznie został skuszony propozycją ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich i zdecydował się przenieść do Hatta Club. Tam zagrał tylko w dwóch meczach, a potem rozwiązał kontrakt. Do Lecha trafił na zasadzie wolnego transferu, kontrakt podpisał na sześć miesięcy z opcją przedłużenia go.
Reprezentant Polski w Legii zagra już po raz trzeci. Ostatnim razem Jędrzejczyk na Łazienkowską trafił przed rokiem na zasadzie półrocznego wypożyczenia z rosyjskiego Krasnodaru. Teraz warszawiakom udało się wykupić obrońcę, co kosztowało ich około miliona euro.
Jego transfer z węgierskiego Ferencvarosu Legia zapewniła sobie już latem, jednak pozostawiła zawodnika w klubie jeszcze przez sześć miesięcy. W tym czasie Nagy strzelił jednego gola i zanotowała cztery asysty w 21 meczach. Węgier uchodzi za jeden z największych talentów rodzimego futbolu.
Po nieudanej przygodzie w niemieckim Kaiserslautern Pich wraca do Wrocławia. Chociaż zawodnik po rozwiązaniu umowy w Niemczech miał inne oferty, to zdecydował się na powrót do Śląska z którego na zachód odchodził i w którym spędził pół roku na wypożyczeniu w poprzednim sezonie.
Jeden z najnowszych nabytków Wisły Kraków. Ostatnie miesiące Hiszpan spędził w drugoligowym Alcorcon, gdzie wystąpił w zaledwie dziewięciu spotkaniach. Wcześniej Gonzalez grał m.in. w Maladze, niemieckim Erzgebirge Aue czy rumuńskim ASA Tirgu Mures.
Wielki powrót do ekstraklasy. Piłkarz, który przed laty czarował w barwach Lecha Poznań i właśnie Wisły po raz drugi zagra przy ul. Reymonta. Ostatnio Bośniak grał w cypryjskim APOEL-u Nikozja.
26-letni reprezentant Litwy wraz z rodakiem - Fedorem Cernychem - stanowić będzie o sile ataku Jagiellonii Białystok. Wcześniej napastnik występował m.in. w szkockim Hearts i niemieckim Erzgebirge Aue. Ostatnio Novikovas grał dla VfL Bochum, gdzie nie poszło mu jednak najlepiej. Jesienią piłkarz wystąpił w zaledwie pięciu meczach.
Napastnik do Wisły Płock trafił na zasadzie wolnego transferu po tym, jak rozwiązał kontrakt z APOEL-em Nikozja. W ekstraklasie Piątkowski zdobył 21 bramek w 54 ligowych występach dla Jagiellonii Białystok.
Daniel Chima Chukwu FOT. KUBA ATYS
Jaroslav Mihalik http://1gr.cz/
Sparing. Lech Poznań - Sokół Kleczew 8:0. Wołodymyr Kostewycz LUKASZ CYNALEWSKI
Sparing. Lech Poznań - Sokół Kleczew 8:0. Mihai Radut LUKASZ CYNALEWSKI
Michał Kopczyński i Artur Jędrzejczyk (z prawej) na pierwszym treningu Legii po przerwie zimowej. KUBA ATYS
Dominik Nagy podczas pierwszego treningu Legii po przerwie świątecznej. FOT. KUBA ATYS
Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów 0:0. Z piłką Robert Pich MIECZYSŁAW MICHALAK
Mateusz Piątkowski za czasów występów w Jagiellonii Białystok JAN KOWALSKI