Londyn 2012. Za rok igrzyska. Jakie szanse mają Polacy?

Już tylko rok pozostał do startu letnich igrzysk olimpijskich w Londynie. W których dyscyplinach Polaków stać na medale? Czy uda się odbić od dna, za jakie należy uznać zaledwie dziesięć krążków wywalczonych w Pekinie w 2008 roku?

Dominator w podnoszeniu ciężarów

Marcin Dołęga (kategoria + 105 kilogramów) to chyba największy polski faworyt do złota. Już do Pekinu jechał z nadziejami na medal, ale ostatecznie ukończył rywalizację na czwartym miejscu. Od tego czasu zdobył jednak dwa mistrzostwa świata - w 2009 roku w Koyang i przed rokiem w Antalaji.
Szanse możemy też wiązać z występem Adriana Zielińskiego, niespodziewanego mistrza świata 2010 w kategorii 85 kilogramów. Jeżeli zdrowie pozwoli, to o trzeci w karierze medal powalczy Szymon Kołecki (94 kg).

Tomasz Majewski, Szymon Ziółkowski i Piotr Małachowski Tomasz Majewski, Szymon Ziółkowski i Piotr Małachowski Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Polska szkoła rzutów

Na dziesięć medali zdobytych w Pekinie dwa wywalczyli polscy miotacze. Tomaszowi Majewskiemu niezwykle trudno będzie obronić złoto, ale powinien liczyć się w walce o podium. Większe nadzieje można wiązać ze startem Piotra Małachowskiego, który w ostatnich latach nie zawodzi na największych imprezach.
Zagadką pozostaje Anita Włodarczyk. Mistrzyni świata z 2009 roku i była już rekordzistka świata na razie próbuje wrócić do formy po kontuzji. Do igrzysk ma jeszcze trochę czasu.

Grzegorz Sudoł Grzegorz Sudoł Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Wyborcza.pl

Sudoł pójdzie w ślady Korzeniowskiego?

Po latach sukcesów Roberta Korzeniowskiego w Pekinie nie doczekaliśmy się polskiego sukcesu w chodzie. W Londynie może już być inaczej. Grzegorz Sudoł w 2009 roku był czwarty na MŚ w Berlinie, a przed rokiem zdobył srebro na mistrzostwach Europy w Barcelonie. Ponadto był już 7. na 50 kilometrów w Atenach i 9. w stolicy Chin. Silny kandydat do medalu.

Kto jak nie Rogowska!

Lekkoatletyczni eksperci którzy zapowiadali szybki rozwój skoku o tyczce kobiet muszą być rozczarowani. Jelena Isinbajewa, jeśli jest w formie, wciąż nie ma wymagającej rywalki. Anna Rogowska swojego rekordu Polski (4,83) nie pobiła od 2005 roku, a i tak przywozi medale z niemal każdych zawodów rangi mistrzowskiej.
Ostatni Polce przydarzyła się kontuzja dłoni, ale Rogowska już wraca do startów. W Londynie o urazie nie będzie już nawet pamiętać.

O medal na ringu powalczą... panie

W Londynie minie 20 lat od ostatniego medalu Polaka w boksie. W 1992 roku w Barcelonie brąz wywalczył Wojciech Bartnik. Teraz największe szanse na medal mają polskie... reprezentantki. Boks kobiet debiutuje na igrzyskach.
Dla Karoliny Michalczuk medal igrzysk byłby ukoronowaniem kariery pełnej sukcesów. Boksująca w kategorii do 54 kilogramów zawodniczka ma na koncie trzy medale MŚ i cztery z ME. Na ostatnich mistrzostwach świata brąz zdobyła także Karolina Graczyk. Ona też może powalczyć o podium.

Jak powieje Polakom?

Przemysław Miarczyński ma na koncie już cały worek medali w windsurfingowej klasie R:SX. W Sydney był ósmy w Mistralu, w Atenach piąty w R:SX. Do trzech razy sztuka?
Ostatniego słowa nie powiedział także Mateusz Kusznierewicz. W parze z Dominikiem Źyckim popłynie w klasie Star. W Pekinie byli wśród faworytów, a skończyli na 4. miejscu. Teraz presja będzie mniejsza, może to doda im wiatru w żagle?

Siła wioseł

Wioślarze i kajakarze uratowali występ Polaków w Pekinie, przywożąc aż trzy krążki. Teraz może być równie dobrze. Czwórka podwójna wagi lekkiej zmaga się z kontuzjami, ale sukcesy na MŚ i PŚ odnoszą inne osady: dwójka podwójna kobiet Julia Michalska/Magdalena Fularczyk ma na koncie dwa medal mistrzostw świata. W kajakarstwie możemy liczyć na czwórkę kobiet na 500 metrów, Piotra Siemionowskiego w jedynce oraz kanadyjkarzy z doświadczonym Pawłem Baraszkiewiczem.

Maja Włoszczowska gra va banque

Do worka medali w mistrzostw Europy i świata Maja Włoszczowska dorzuciła w Pekinie srebro olimpijskie. Ambicji polskiej kolarce jednak nie brakuje.
Na rok przed igrzyskami zdecydowała się rozstać z trenerem i samotnie przygotowywać się do igrzysk. Zagrała va banque by walczyć o złoto w Londynie. Może wie, co robi?

Jeden z dwóch, a może obaj?

Adam Kszczot i Marcin Lewandowski rywalizują między sobą w biegu na 800 metrów, ale jest to rywalizacja pozytywna. Poza bieżnią obaj się lubią i wspierają. Efekt? W ciągu ostatnich dwóch lat zdobyli w dość loteryjnej konkurencji aż pięć medali mistrzostw świata i Europy w hali i na otwartym stadionie. Bilans ten może się poprawić na tegorocznych mistrzostwach świata.
O dwa medale w Londynie będzie ciężko, ale jeden jest całkiem realny.

Sporty drużynowe

O medale w sportach drużynowych jest wyjątkowo trudno, ale niejeden kibic oddałby za taki sukces kilka medali indywidualnych. Polskie reprezentacje nie zdobyły krążka od srebra piłkarzy nożnych z 1992 roku. Czy po 20 latach ktoś przełamie złą passę? Nadzieje możemy wiązać z występem siatkarzy i piłkarzy ręcznych.

Stary i młodzi. A Otylia?

Lata gdy Polska była jedną z pływackich potęg już przeminęły, ale wciąż mamy zawodników których stać na medal. Głównym faworytem jest Paweł Korzeniowski, dwukrotny medalista MŚ i dwukrotny finalista olimpijski na 200 metrów stylem motylkowym.
Dla Korzeniowskiego będą to zapewne ostatnie igrzyska. Po raz pierwszy na tym poziomie popłynął za to Marcin Cieślak (200 m motylkiem, 200 m zmiennym) i Konrad Czerniak (100 m dowolnym i motylkowym). Obaj rozwijają się bardzo szybko i już w Londynie mogą pokusić się o niespodziankę.

Na basen wróciła też ostatnio Otylia Jędrzejczak...

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.