- Adam Nawałka zrezygnował ze swojej posady. To nieunikniony efekt rozczarowujących mistrzostw świata w wykonaniu Polski, która odpadła w fazie grupowej. Nawałka nie mógł utrzymać w ryzach podzielonej szatni, Lewandowski był odizolowany i krytykowany. Wśród kandydatów na następcę prezes Zibi Boniek myśli o włoskim rozwiązaniu. Rozważani są Gianni De Biasi i Cesare Prandelli. Polska zagra z Włochami 7 września w Lidze Narodów.
- Joachim Loew zostaje w roli selekcjonera Niemiec, ale umowa Adama Nawałki nie zostanie przedłużona. 60-latek zawiódł ze swoją drużyną w grupie H. Jego kontrakt i tak wygasał wraz z końcem mundialu. Nawałka trenował Polaków od 2013 roku - pisze Sportbuzzer. I przypomina o największym sukcesie Nawałki, czyli ćwierćfinale Euro 2016, gdzie 'Polska została zatrzymana w rzutach karnych przez Portugalię, późniejszego mistrza Europy'. Niemcy przypominają również, że na Euro 2016 Polacy zremisowali z Niemcami 0-0, a w eliminacjach wygrali z ówczesnymi mistrzami świata 2-0.
'The Sun' w swoim stylu zaproponował grę słowną 'NAWALK-AWAY', którą można przetłumaczyć jako 'Nawałka odchodzi'. - Jego kontrakt wygasał wraz z końcem mundialu, ale ich szokujący występ w Rosji bez wątpienia przyczynił się do tej decyzji. Polska odpadła z mundialu jako pierwsza europejska drużyna po porażkach w dwóch pierwszych meczach.
- Polska odpadła z mundialu jako pierwsza europejska drużyna. Taktyka Nawałki i jego dobór piłkarzy były szeroko kwestionowane. Zwycięstwo w trzecim meczu grupowym z Japonią nie wystarczyło, by odmienić jego los - napisał 'Mirror'.
Niemiecki portal zauważa, że o rozstaniu selekcjonera z reprezentacją poinformowano już pięć dni po ostatnim meczu z Japonią - Zbigniew Boniek już przed mundialem mówił, że celem jest awans do 1/8 finału.