A wcale nie było to taka oczywista sprawa. W eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw kontynentu naszym szło różne i w rezultacie przed ostatnim pojedynkiem z Portugalią ciążyła na nich presja konieczności odniesienia zwycięstwa. Za równo z nią jak i Portugalczykami poradzili sobie świetnie wygrywając bez większych problemów (30:22). A po meczu, już chyba wracający do spokoju ducha po kieleckiej zawierusze, Bogdan Wenta, podzielił się narodem refleksjami na temat meczu i prowadzeniem reprezentacji w ogóle:
- Ważne, że po kolejnych eliminacjach znów jesteśmy na dużej imprezie. Nie dlatego, że ją organizujemy, tylko dzięki swojej walce - mówi. - Nie jest łatwo pracować z kadra, gdy niewiele mamy okazji do wspólnej gry i treningu. Zespół wykuwa się w boju, bo przerwa na kadrę jest niewiele. A na co dzień zawodnicy są obarczeni grą w swych klubach. Teraz np. jedziemy na wakacje, potem ruszają ligi i reprezentacja może skorzystać przed mistrzostwami w Serbii właściwie tylko z przerwy na przełomie października i listopada. W takiej sytuacji trudno jest np. wprowadzać do gry młodych chłopaków, nie ma kiedy dawać im szansy. Gdy walka idzie o duża stawkę, rozsądek nakazuje grać sprawdzonymi - dodaje.
A my od siebie, a właściwie to od ali4657, która miała to szczęście i zwycięstwo Polaków widziała na własne oczy, dodamy kilka zdjęć z meczu, na których (absolutnym zbiegiem okoliczności najpewniej;) dominuje Grzesiek Tkaczyk:
Strofuje nas santarve i przypomina, że swój awans wywalczyły w weekend również inne ekipy. Reprezentacja Niemiec, na przykład, sukces postanowiła celebrować obłapiając się do zdjęcia:
A Norwegowi strzelając z wiatrówki:
Dla bezpieczeństwa się z nią zgodzimy.
Emmahandball_18 zaprasza tymczasem na przegląd kolejnych akcji i zabaw z udziałem zawodników wicemistrza Polski. Na początek, Mariusz Jurasik w ramach "Dni Świetokrzyskich" odwiedza swój rodzinny Żagań:
Mateusz Zaremba, w ramach tej samej akcji, zawitał do swojej dawnej podstawówki w Nowogardzie:
A Bartek Jurecki dopingował przyszłe gwiazdy polskiego szczypiorniaka w turnieju o Puchar Braci Jurckich w Kościanie:
Pamiętacie jeszcze jak w zeszłym tygodniu wspominałyśmy o hucznej imprezie HSV Hamburg z okazji wywalczenia tytułu mistrzowskiego? Dziś mamy dla Was niespodziankę w postaci ruchomego obrazka zawierającego część (wnosimy) po podaniu szampana oraz striptiz. Striptiz!