Biczfejs na środę

Wspominałyśmy coś przed dwoma tygodniami o niepokojącej tendencji przyczynowo-skutkowej/ złośliwości chronologicznej związanej z publicznymi wybuchami miłości Piqueiry i środową porcją biczfejsów?złośliwości No to się doigrałyśmy może tym razem dla ogólnego dobra nic nie będziemy mówić i przejdziemy do sedna.

Rafael Nadal Rafael Nadal internet

1. Czas na nową hiszpańską jakość

Zapytacie pewnie, czy Król biczfejsu nie jest symbolem hiszpańskiej jakości, czy bitchface dance, który przeszedł już do klasyki tańca współczesnego nie zaznaczył jej wystarczająco, ano nie. Hiszpania jako ojczyzna najfajniejszego grymasu po tej stronie serwisu ciacha.net czuje się zobowiązana wciąż szerzyć nową jakość. Tym razem piłkarze wzięli sobie wolne, lecz godnie na tym polu zastąpił ich nie kto inny, jak Rafa Nadal i jego zgrabna nóżka, a tak pisze do nas Shann...

"ps. obczajcie biczfejs Rafy z założoną nóżką...mieliśmy niemiecki biczfejs z rączkami na biodrach...czas na nową hiszpańską jakość:)"

Przepraszamy, ale nie jesteśmy w stanie konstruktywnie skomentować tego ujęcia. Stopień pogardy dla otaczającego świata wyrażony klasycznym dzióbkiem wgniótł nas w siedzenie.

Javier HErnandez Javier HErnandez internet

2. Pozory i kanapki mylą

Jeżeli istniałaby jakaś nieoficjalna lista "33 ciach, które naszym skromnym zdaniem nie są w stanie strzelić biczfejsa, ze względu na brak uwarunkowania psychiczno-fizycznego", to z pewnością w czołówce tego zestawienia znalazłby się ktoś, kto w wolnych chwilach gra na kanapkach, ma ksywkę "Zielony Groszek" i wraz z coca-colą zero przemienia świat w piękniejsze miejsce. Cóż, pozory mylą...

Javier  Hernandez

(za pierwsze w historii zdjęcie biczfejsa Chicarrito dziękujemy nishi)

Gregor Schlierenzauer Gregor Schlierenzauer internet

3. "grrr patrzcie jaki jestem groźny..."

Tymczasem najazd przedstawicieli innych dyscyplin niż piłka nożna na naszą środową rubrykę trwa w najlepsze. Gregor Schlierenzauer, model na pół etatu i tancerz na drugie pół tym razem chcę się załapać na inną, nową fuchę - biczfejsowego debiutanta, który już teraz na samym starcie swojej kariery jedną miną potrafi wyrazić wszystkie tak trudne przecież do opisania słowami emocje targające Ciachoredaktorkami, które zaś mogłybyśmy w skrócie nazwać "to uczucie, gdy Shakira na swoim facebooku nazywa NASZEGO Pikusia SWOIM słoneczkiem".

Najpierw propozycja od czytelniczki Muneca

W załączeniu zdjęcie Gregora, który zdaje się mówić: "grrr patrzcie jaki jestem groźny..."

a także od Lizz :

Gregor Schlierenzauer

Oj groźny, oj groźny.

4. Wielkie Ciachowe Odkrycie

Naukowcy na całym świecie mogą wstrzymać swoje prace, archeolodzy przestać grzebać w piasku przy Santiago Bernabeu, a wielkie ciachowe odkrywczynie zakończyć swoje poszukiwania. Właśnie dziś, właśnie teraz nadeszła ta wielka podniosła chwila, chwila na którą od dawna czekał cały świat, chwila która na zawsze zmieni jego porządek i jeśli nie przemieni go w lepsze miejsce to na pewno bardziej speszialne. Nie trzymając Was zatem dłużej w niepewności: Już wiemy jak Jose Mourinho wygląda kiedy NIE jest pod wrażeniem.. Właśnie tak:

Real Madrid's coach Jose Mourinho from Portugal reacts before a Spanish La Liga soccer match at the Sardinero stadium in Santanter, Spain, Sunday March 6, 2011. (AP Photo/Juan Manuel Serrano)

Hmm...choć lolla_the_one, która sprezentowała nam to dzieło geniuszu używa określenie "fajne skrzywienie ust ;)", to my jednak kierowałybyśmy się bardziej w stronę "fuckin' awesome" "epickie"

5. Taaak, dobrze wiecie na kogo przyszła pora

Ach, Królu nie jesteśmy godne, ale skoro i tak strzelać te mistrzowskie biczfejsy, chętnie rzucimy na nie okiem i popodziwiamy.

David Villa

(dzięki po raz drugij, nishi!)

Więcej o:
Copyright © Agora SA