Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Witalij Pietrow będzie mógł wreszcie odetchnąć z ulgą i oddać tytuł formularza z aparycją najbardziej zbliżoną do seryjnego mordercy w godne ręce. Na razie wystarczyło na przegonienie z Williamsa Nico Hulkenberga do rezerw teamu Force India, za co już Pastorowi należą się punkty minusowe.
26-letni Wenezuelczyk do Formuły trafił z serii GP2. Co ciekawe, w sezonie 2009 startował tam w jednym zespole z Hulkenbergiem właśnie. W końcowej klasyfikacji zajął wówczas 6.miejsce, podczas gdy Nico wygrał cały sezon. No i patrzcie jaki los bywa przewrotny.
Nie tylko Pietrow ale i Nick Heidfeld będzie mógł w tym roku zrzec się zaszczytnych tytułów na rzecz debiutanta. Brodaty nie będzie już dyżurnym liliputem padoku, w Sauberze pojawił się ktoś, kto wygląda jeszcze bardziej niepozornie.
Sergio ma zaledwie 21 lat, pochodzi z Meksyku, a przed angażem w teamie Sauber jeździł oczywiście w serii GP2. Poza tym zdecydowanie lepiej prezentuje się w nie-formułowym anturażu.
25-letni Szkot w Force India pojawił się już rok temu w roli kierowcy rezerwowego. Równolegle zdobywał tytuł mistrzowski serii DTM, co pewnie nie pozostało bez znaczenia przy decyzji zespołu o awansowaniu go do roli etatowego kierowcy teamu.
Wyczuwamy tutaj powiew świeżości w stawce i obdarzamy Paula kredytem sympatii. Za cudne biczfejsy i nonszalanckie pozy.
Zobaczymy co pokaże na torze.
Coś czujemy, że nowy hinduski kierowca HRT będzie tegosezonową padokową maskotką. A my, gdy tylko na niego spojrzymy, od razu się uśmiechamy. Na widok jego cudownego uśmiechu, wspomnienie rozbrajającego angielskiego w filmiku dla Kubicy oraz na myśl o możliwościach wymowy jakie Panu Borowczykowi stwarza jego nazwisko. Poza tym robi dobre tło dla min Webbo. Kibicujemy.
Dodajmy jeszcze, że Narain wcale takim formułowym nowicjuszem nie jest, bo w 2005 roku jeździł w barwach zespołu Jaguar, a kolejny sezon spędził jako tester Williamsa. Mamy nadzieję, że cudowny cytat z Wikipedii -"do Formuły 1 powrócił w sezonie 2005, za sprawą swojego sponsora (firma TATA)" - nie odzwierciedla w pełni jego umiejętności.
26-latek z Belgii to postać już nam doskonale znana. Za swoich reanultowych czasów gościł razem z Bobbym na N-Gine Renault F1 Team Show w Poznaniu, a my już jakiś czas temu uhonorowałyśmy go tytułem ciacha dnia. W barwach Virgin Racing (które w tym roku dorobiło się członu Marussia z przodu) prezentuje się nieco mniej korzystnie niż w żółci i czerni Renault, ale i tak wypowiedzianą wówczas opinię podtrzymujemy. Jerome aparycyjnie zdecydowanie wygrywa, jak dla nas, starcie tegorocznych debiutantów.
Tak tak, dobrze widzicie. Nico może już i jeździ sobie w tej Fromule ładnych parę lat, ale w tym roku dla nas rodzi się na nowo. Zapomnijcie o Britney i Leo di Caprio.
Nico Rosberg jest teraz HOT!, a my już bez rumieńca wstydu zaliczamy go w poczet największym ciach formuły. Nico, nie zepsuj tego.