Iran: Seyed Mousavi, krakowski staw i kaczki
Polska: Krzysztof Ignaczak i wodospad Niagara
Niestety znowu powtarza się scenariusz z poprzedniego meczu - goście wchodzą na boisko zrelaksowani i pewni swego, a nam stawka spotkania wiąże ręce i przysłania oczy. Nie radzimy sobie z siłą irańskiej zagrywki i przegrywamy pierwszego seta.
Iran: Farhad Ghaemi i Amir Ghafour
Polska: Piotrek Nowakowski
Trener Antiga nie zdecydował się jednak zmieniać meczowej dwunastki i daję kolejną szansę Piterowi, który rozegrał z Włochami chyba swój najgorszy mecz w karierze. Piotrek na dziś się nauczył, przyszedł w dobrym nastroju i najedzony, ale, niestety, nadal nie może się przełamać. 0:2.
Iran:
Polska: Andrzej Wrona
I wtedy na ratunek z trybun zstępuje on, król morskiej piany. Irańczycy od razu rzucają się do arbitrów, że przecież to niezgodne z regulaminem, ale Posejdonowi zabronisz? Nie zabronisz. 1:2.
Iran: Hamzeh Zarini
Polska: Paweł Zatorski
W czwartym secie Irańczycy rzucają na stół wszystkie asy z rękawów, ale nie wszystko złoto co się świeci, a nasz libero radzi sobie z ich zagrywkami bez najmniejszych problemów. Tie - break!
Iran: Mehdi Mahdavi
Iran men visited #Hollywood Walk of Fame pic.twitter.com/HZVYfENZBh
? Iran Volleyball (@Iranvolleyball) sierpień 20, 2014
Polska: Paweł Zagumny
ciacha.net
Irańczycy, Irańczycy. Czy wy wiecie, że pasją Don Pablito jest strzelanie z broni? Dopóki płonie ogień coś tam przegrywacie. 3:2!