Manchester United - Bayern Monachium: ciachowe konfrontacje na szczycie

Dziś wielki wieczór w Lidze Mistrzów: Real msci się na Borussii, a Bayern przyjeżdża robić złe rzeczy Manchesterowi. Manchesterowi, który już od dawna nie był tak jednogłośnie i bez wahań skazywany na porażkę. Nasze konfrontacje rządzą się jednak swoimi prawami, tu nie ma faorytów, tu jest twarda walka na dziwne reklamy, kąpielówki i parę innych rzeczy.

Wykiwani przez dziecko

Manchester - David Beckham

 

Bayern - Philipp Lahm

 

W akcie desperacji i zgrozy przed meczem z potężnym faworytem Manchester sięgnął po swoje stare gwiazdy, David Beckham oderwał się od lukratywnych kontraktów reklamowych niczym Cyncynat od swego pługa, po raz ostatni, ale tylko po to żeby dać dziecku zrobić się jak dziecko. Philipp Lahm tez musiał wprawdzie przełknąć gorycz zrabionej dumy, ale jemu przynajmniej pan kapitan puścił oko. 1:0 dla gości.

Dziwne zabawy klubowcyh kolegów

Manchester - ping pong bez patrzenia

Bayern - siłowanie się na rękę

 

Wow, siłowanie na rękę takie męskie, Manuel taki wytrwały, czapeczki takie urocze, ale kaman, ping-pong bez patrzenia! 1:1

Trenerzy w młodości i ich sobowtóry

Manchester - David Moyes i Michał Bajor

 

.Ciacha.net

 

Bayern - Pep Guardiola i Enrique Igelsias

.Ciacha.net

 

To chyba oczywiste, że trener jest największym atutem Bayernu? I, że dokłądnie na odwrót jest w Manchesterze? Goście ponownie wychodzą na prowadzenie.

W samiuśkiej bieliźnie

Manchester - Robin van Persie

Bayern - Javi Martinez

No jeśli nawet najlepszy napastnik United zawodzi, to jak oni mają wygrać? Holender ślizga się na mokrej murawie, kiksuje, Javi Martinez rozpoczyna piękną kontrę, jest już 3:1 dla Bayernu.

Nieoczekiwani rozjemcy sporów

Manchester - Chicharito

 

Bayern - Manuel Neuer

 

Myślałyście, że Nutella wygrywa wszystko i zawsze? Hmmm, no to dobrze myslałyście, chyba, że w grę wchodzą meksykańscy dżolero kłócący się o to kto z kim może grać w Fifę i Javier Hernandez przemawiający w imieniu miłości z obrazka na ścianie.

Manchester strzela pięknego gola kontaktowego, ale jest już 90. minuta gry na Old Trafford i Czerwone Diabły przegrywają u siebie po pięknej walce.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.