Resovia jeszcze przed rozpoczęciem ostatniej kolejki była pewna trzeciej pozycji w tabeli, ale chciała zrewanżować za porażkę z początku sezonu, Jastrzębskiemu zależało na przezwyciężenie kryzysu, niestety jego końca nadal nie widać, ale my nie nazywałybyśmy się tak jak się nazywamy, gdybyś nie przeszły od razu do tego:
[zdj. assecoresovia.pl]
I uciekamy szybko do następnego slajdu, bo jesteśmy o krok od napisania, że zaczyna nam się podobać.
Kielczanie walczyli ze Skrą głównie o to, żeby w fazie play-off nie spotkać się ze...Skrą. Przez dwa sety radzili sobie bardzo dobrze, ale ostatecznie punktu z Bełchatowa wywieźć się nie udało. (Ostatecznie na mistrza kraju w ćwierćfinale i tak nie trafią, ale o o tym za moment). MVP spotkania i pomeczowych wywiadów (jak zawsze) został Michał Winiarski:
Skórę Fartowi nieoczekiwanie uratował Trefl, który pokonał, a w dwóch pierwszych partiach wręcz zdeklasował, siatkarzy ze stolicy. No i teraz za karę to Politechnika zajmie ósme miejsce w tabeli i spotka się w ćwierćfinale ze Skrą Bełchatów.
Oczywiście żadnej drużynie nie życzymy źle, ale miło było wreeszcccie zobaczyć uśmiechnięte twarze Gdańszczan.
Więcej w galerii na Facebooka Trefla, którego tradycyjnie już Wam polecamy.
Nie tylko Treflowi zebrało się w ostatniej kolejce na sensacje. Może i zdobycz punktowa nie miała dla pewnych drugiego miejsca po fazie zasadniczej gospodarzy większego znaczenia, ale prestiż, to zawsze prestiż. Olsztynianie długo musieli czekać na zwycięstwo, i tak jak w przypadku Gdańszczan, przyjemnie oglądało się ich szczerą radość.
[zdj..indykpolazs.pl]
Do zakończenia rundy zasadniczej zostało nam jeszcze spotkanie, które zadecyduje kto zagra w dwóch pozostałych ćwierćfinałach (przypomnijmy: Skra zmierzy z Politechniką, Jastrzębski z Delektą, bez partnera 1/4 pozostają jeszcze Zaksa, Resovia, Fart i Częstochowa właśnie).
Spotkanie planowo odbyć ma się jutro (poniedziałek) o 18, termin ten najprawdopodobniej ulegnie zmianie ze względu na żałobę narodową.