Wstęp do Australian Open: najlepsze tenisowe parodie

Za kilka dni rusza pierwszy w roku turniej wielkoszlemowy, Australian Open. Niektórzy straszą rywali świetną formą, inni gorączkowo leczą ostatnie kontuzje. My tymczasem dla rozluźnienia atmosfery przypominamy mniej oficjalne, ale za to dużo bardziej zabawne, oblicze tenisistów. Zwykle dostojni panowie i panie czasem nagle zamieniają się w małe chochliki skore poprzedrzeźniać kolegów i koleżanki z kortu. Nim więc ruszymy do rywalizacji na śmierć i życie, odetchnijmy głęboko i porozkoszujmy się tenisowymi parodiami w iście mistrzowskim wykonaniu. W rolach głównych: Novak Djokovic, Andy Roddick i Karolina Woźniacka.

Zacznijmy od mistrza parodii - Novaka Djokovica

Popisów Nole ciąg dalszy

Ta gracja podskoków i zalotność z jaką odgarnia (wyimaginowane blond) włosy. Taką Marię Szarapową nawet my byśmy lubiły!

Andy Roddick

Musicie jednak wiedzieć, że choć Nole spopularyzował parodiowanie innych, to tak naprawdę pierwszym tenisistą, który zajął się tą sztuką był Andy Roddick. A wracając do Australian Open: Nole jest jednym z faworytów turnieju, ale są też inni wielcy. Tacy jak np. Rafael Nadal...

Andy Roddick

Jako że nie był to podobno Rafa, więc przejdźmy więc do innych tenisistów. Specjalnie na Australian Open z emerytur wracają dawni wielcy zawodnicy. Andre Agassi...

Andy Roddick

...czy Pete Sampras

Andy Roddick

...a nawet Boris Becker...

Andy Roddick

...i John McEnroe

Dobry humor nie opuszcza także Rogera Federera i Andre Agassiego

A co słychać w kobiecym tenisie?

Maria Szarapowa zwarta i gotowa do boju...

Andy Roddick

...tak samo jak Serena Williams

Panie też mają poczucie humoru

Andy myślał, że może śmiać się z Marii bezkarnie? To się srogo mylił! Na filmiku poniżej Maria Szarapowa parodiuje Andy'ego Roddicka. Przyznajmy, że nie jest to najlepsza parodia na świecie, ale się dziewczyna stara.

A na koniec obecny numer 1 kobiecego tenisa parodiuje były numer 1

...czyli Karolina Woźniacka wyśmiewa Serenę Williams.

Więcej o:
POPULARNE
NAJNOWSZE
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.
Właściciel niniejszego serwisu internetowego korzystając z uprawnienia, przyznanego przez art. 4 ust. 3 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/790 z dnia 17 kwietnia 2019 r. w sprawie prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym oraz zmiany dyrektyw 96/9/WE i 2001/29/WE (Dz. U. UE. L. z 2019 r. Nr 130, str. 92) nie wyraża zgody na zwielokrotnianie, wykorzystywanie lub przechowywanie jakichkolwiek treści w postaci tekstów i danych oraz programów komputerowych i baz danych dostępnych w serwisie internetowym, w celu ich eksploracji polegającej na analizie, również przy zastosowaniu zautomatyzowanych technik, dążącej do wygenerowania informacji obejmujących w szczególności wzorce, tendencje i korelacje. Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy eksploracji treści dokonywanej w celu umieszczania stron internetowych w ramach wyników wyszukiwania, jak też nie ma na celu i nie może być interpretowane jako wyłączenie lub ograniczenie uprawnień konsumentów do korzystania z treści w ramach udzielonego zezwolenia lub dozwolonego użytku.

Uzyskaj więcej informacji w Zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych pod adresem agora.pl/zastrzezenie-prawne.