Ręka do góry kto jeszcze tęsknił za Rafą Redwitzem?
[zdjęcie:Paweł Piotrowski]
Tęsknota byłaby pewnie mniejsza, gdyby wczorajszy rywal Skry w drugiej kolejce spotkań Ligi Mistrzów wyrządził nam większą krzywdę, ale tak, poza słabszym secie trzecim, całe szczęście się nie stało. W pozostałych partiach mistrz Polski raczej kontrolował sytuację na boisku, a trener Nawrocki przyznał po meczu, że był to jeden z najspokojniej i najpewniej rozegranych spotkań jego podopiecznych w tym sezonie.
Co oczywiście wiemy po szybkiej wizycie w SKRA.TV, gdzie bardziej od nagrania z pomeczowej konferencji prasowej, zainteresował nas chyba filmik z pierwszego treningu siatkarzy w łódzkiej hali.
(Kiedyś nam przejdzie, obiecujemy).
Dodajmy jeszcze, że po środowym zwycięstwie Skra jest już niemal pewna awansu do kolejnej rundy rozgrywek z ogromnymi szansami na pierwsze miejsce w grupie. W kolejnym meczu LM PGE Skra 14 grudnia zagra w Łodzi z ACH Volley Lublana.
Już od dłuższego czasu nikt nie jest w stanie stanąć na drodze niepokonanym Kędzierzynianom, ani w Polsce, ani w Europie. (Nawet jeśli w drużynie przeciwnika występuje siatkarz ze swojsko brzmiącym nazwiskiem Webber).
W hiszpańskim Teruel dwa pierwszy sety zwiastowały spacerek, ale gospodarze zdołali się przebudzić na tyle, że wygrali partię trzecią i w czwartej napędzili Zaksie tyle strachu, że ta potrzebowała gry na przewagi by ostatecznie odprawić rywala z kwitkiem.
Ale teraz już tak łatwo i przyjemnie nie będzie - kiedy Liga Mistrzów wznowi swoje rozgrywki po przerwie, 14 grudnia na Zaksę w swojej hali oczekiwać będzie Trentino Volley. Uhu.
Po nieoczekiwanych męczarniach w pierwszym spotkaniu, w rewanżu na własnym boisku Rzeszowianie rozprawili się, że Szwajcarami bezlitośnie (ale naprawdę bezlitośnie, rywalom w całym spotkaniu udało się ugrać zaledwie 46 punktów).
Po zwycięstwie Resovia znalazła się w 1/8 Pucharu CEV gdzie zmierzy się z holenderskim Draisma Dynamo Apeldoorn. (Pierwsze spotkanie również dopiero w połowie grudnia).
P.S. Igła i Grozer drugim najfajniejszym bromansem plusligi!
[zdjęcie: assecoresovia.pl]
P.S.2. Nie zapomnijcie o dzisiejszym rewanżowym spotkaniu AZS Częstochowy z Halbankiem Ankara w Pucharze CEV. Początek meczu o 18.