Rozstrzelani, czyli najciekawsze przypadki piłkarskiego weekendu

Ech... Od czego by tu zacząć? Miniony weekend obfitował w wydarzenia: bramki - baaardzo dużo bramek, emocje, krzyki rozpaczy, spazmy radości, piękne debiuty, bolesne porażki i pięknych piłkarzy. Zapraszamy na przegląd najważniejszych z nich.
Manchester United Manchester United

1. Premier League

Manchester - Londyn 13:3

W pojedynku miast mieszkańcy Manchesteru mogą czuć się zwycięzcami nad mieszkańcami stolicy, gdyby nie to, że oprócz udowodnienia czegoś londyńczykom bardziej pragną udowodnić coś sobie nawzajem, dlatego zamiast zwykłego pokonania Tottenhamu czy Arsenalu urządzili sobie korespondencyjny pojedynek na bramki. O czerwonodiabelskiej masakrze piłą mechaniczną powiedziano już chyba wszystko, ale na wypadek, gdyby ktoś wrócił właśnie z księżyca...


MOTD_-_Man_Utd_v._Arsenal_-_28-08-11 przez www4444

Tymczasem Samir Nasri, który odszedł z Arsenalu w poszukiwaniu sławy i pieniędzy poprosił Wielkiego Reżysera o mały epizod w serialu "501 rzeczy na dobicie Arsenalu Londyn" i w swoim debiucie w barwach City przeciwko Spursom zaliczył trzy asysty, tworząc wspaniały duet z Edinem Dżeko.

Manchester City's Edin Dzeko, left, celebrates scoring his 4th goal against Tottenham Hotspur with teammate Samir Nasri during the English Premier League soccer match between Tottenham Hotspur and Manchester City at White Hart Lane in London, Sunday, Aug. 28, 2011. (AP Photo/Akira Suemori)

A Dżeko, do spółki Aguero od trzech kolejek próbują nam konsekwentnie udowodnić, że żarty z szejków i petrodolarów się skończyły, i że City będzie się w tym sezonie bardzo liczyć w Premier League. Jak bardzo? Za wcześnie przesądzać po trzech kolejkach, ale wystarczy zajrzeć do ligowej tabeli...


footyroom.com T1-M5 przez footyroom

Juan Mata debiutuje i strzela pierwszą bramkę dla Chelsea

Nie tylko Nasri zaliczył w weekend udany debiut. Także Juan Mata, nowy nabytek Chelsea, niepokojąco podobny do ich trenera, który nawiasem mówiąc nie przestaje wyglądać obłędnie, wszedł z ławki rezerwowych i strzelił dla niebieskich gola na 3:1, udowadniając, że zainwestowane w niego ponad dwadzieścia milionów funtów zwróciły się nieco szybciej niż pieniądze wydane na Torresa. Biedny Nando, musiało być mu trochę głupio...

Chelsea's Juan Mata runs with the ball during their English Premier League soccer match against Norwich City at the Stamford Bridge Stadium, London, Saturday, Aug. 27, 2011. (AP Photo/Tom Hevezi)

W spotkaniu z Norwich groźnie wyglądającej kontuzji doznał Didier Drogba, który po zderzeniu z bramkarzem beniaminka (a dokładniej z jego wyciągniętymi w kierunku piłki pięściami) natychmiast stracił przytomność i runął bezwładnie na ziemię. Wieści ze szpitala, do którego natychmiast został przeniesiony, są na szczęście pomyślne, ale ci, którzy oglądali mecz niezbyt uważnie mogli przecierać oczy ze zdumienia gdy na boisku pojawił się Romelu Lukkaku - nie tylko dlatego, że osiemnastolatek z Belgii wygląda jak bestia, ale także dlatego, że naszym zdaniem mógłby uchodzić za karykaturę Drogby.

Romelu Lukkaku


footyroom.com C3-N1 przez footyroom

A swoją drogą pamiętacie jeszcze uroczą reklamę strojów Norwich City? >>

I gdyby nie Manchester City i United napisałybyśmy, że Liverpool może być w tym sezonie groźny. Ale poczynania wyżej wymienionych klubów sprawiły, że czerwone 3:1 w meczu z Boltonem musiało trochę zblednąć...


footyroom.com L3-B1 przez footyroom


Mario GOmez Mario GOmez AP/Michael Probst

2. Bundesliga

W Dortmundzie wszystko, oprócz goli

Był piękny jak zwykle Mats Hummels, pod którego urokiem znalazł się nawet sędzia nie pokazując mu drugiej żółtej kartki, były świetne interwencje młodziutkiego bramkarza Bayeru Leverkusen, była wspaniała atmosfera na trybunach, mnóstwo okazji, czerwona kartka dla Goetzinho (tak, tak, niestety), i nawet piłka w siatce... tylko żadnego gola nie było. Ale niewątpliwie był to jeden z najbardziej pasjonujących bezbramkowych remisów jakie zdarzyło nam się ostatnimi czasy oglądać.

RESTRICTIONS / EMBARGO - DFL LIMITS THE USE OF IMAGES ON THE INTERNET TO 15 PICTURES (NO VIDEO-LIKE SEQUENCES) DURING THE MATCH AND PROHIBITS MOBILE (MMS) USE DURING AND FOR FURTHER TWO HOURS AFTER THE MATCH. FOR MORE INFORMATION CONTACT DFL. Leverkusen's midfielder Sidney Sam (L) and Dortmund's defender Mats Hummels vie for the ball during the German first division Bundesliga football match Bayer 04 Leverkusen vs Borussia Dortmund in the western German city of Leverkusen on August 27, 2011. AFP PHOTO / PATRIK STOLLARZ (Photo credit should read PATRIK STOLLARZ/AFP/Getty Images)

Bramek nie brakowało natomiast na innych arenach Bundesligi. Mario Gomez strzelił hat-tricka w meczu z Kaiserslautern i znalazł w sobie nawet odrobinę nonszalancji na przestrzelenie karnego. Chłopcy z Bayernu cieszyli się pięknie, i choć wspominałyśmy już, że bardzo nas niepokoi skrzyżowanie wczesnego Mięciela z późnym Modern Talking jakie rozpanoszyło się na głowie Mario...

Munich's Jerome Boateng, Mario Gomez, Thomas Mueller and Bastian Schweinsteiger, from left, celebrate the team's third goal during the German first division Bundesliga soccer match between 1.FC Kaiserslautern and Bayern Munich in Kaiserslautern, Germany, Saturday, Aug. 27, 2011. (AP Photo/Michael Probst)  NO MOBILE USE UNTIL 2 HOURS AFTER THE MATCH, WEBSITE USERS ARE OBLIGED TO COMPLY WITH DFL-RESTRICTIONS, SEE INSTRUCTIONS FOR DETAILS

....to jednak od tego, co zobaczyłyśmy na głowie Philippa Lahma literalnie odjęło nam mowę, a nasze szeroko otwarte ze zdumienia usta musiały być rajem dla wszelki okolicznych much...

Munich's captain Philipp Lahm walks along the scoreboard during the German first division Bundesliga soccer match between 1.FC Kaiserslautern and Bayern Munich in Kaiserslautern, Germany, Saturday, Aug. 27, 2011. (AP Photo/Michael Probst)  NO MOBILE USE UNTIL 2 HOURS AFTER THE MATCH, WEBSITE USERS ARE OBLIGED TO COMPLY WITH DFL-RESTRICTIONS, SEE INSTRUCTIONS FOR DETAILS

 

Kolonia w końcu coś wygrywa, a HSV wygrać nie może

Ach, cóż to musiał być za mecz! Przyznamy się bez bicia, że przegapiłyśmy widowisko jakie zgotowały Kolonia i HSV, a które musiało być niewzykłe, sądząc choćby z samej kolejności w jakiej padały bramki: ząb za ząb, gol za gol. W ostateczności górą okazał się zespół Poldiego wygrywając 4:3....

Lukas Podolski

...ale Hamburczycy też mieli swoje momenty triumfu...

Hamburg's Son Heung-Min of South Korea, unseen, celebrates his side's third goal with his teammates during the German first division Bundesliga soccer match between Hamburger SV and 1.FC Cologne in  Hamburg , Germany, Saturday, Aug. 27, 2011. (AP Photo/Michael Sohn) - NO MOBILE USE UNTIL 2 HOURS AFTER THE MATCH, WEBSITE USERS ARE OBLIGED TO COMPLY WITH DFL-RESTRICTIONS, SEE INSTRUCTIONS FOR DETAILS -

I jeszcze tylko chciałyśmy powiedzieć, że żyje nam się lepiej, zasypia bezpieczniej, jeśli wiemy, że wciąż gdzieś na świecie jest miejsce, w którym Raul wciąż, nieprzerwanie, tak samo pewnie i pięknie strzela gole. Bo wiecie, trzeba mieć jakieś aksjomaty...

RESTRICTIONS / EMBARGO - DFL LIMITS THE USE OF IMAGES ON THE INTERNET TO 15 PICTURES (NO VIDEO-LIKE SEQUENCES) DURING THE MATCH AND PROHIBITS MOBILE (MMS) USE DURING AND FOR FURTHER TWO HOURS AFTER THE MATCH. FOR MORE INFORMATION CONTACT DFL. Schalke`s Spanish striker Raul celebrates after the German first division Bundesliga football match FC Schalke 04 vs Borussia Moenchengladbach in the western German city of Gelsenkirchen on August 28, 2011. Schalke won the match 1-0. AFP PHOTO / PATRIK STOLLARZ (Photo credit should read PATRIK STOLLARZ/AFP/Getty Images)

Real MAdryt Real MAdryt AP/Alvaro Barrientos

3. Primera Division

Nam też się czasem, a nawet całkiem często wydaje, że Primera Division składa się właściwie z dwóch zespołów, które jakieś osiem razy w sezonie toczą swoje wielkie pojedynki zwane Derbami Europy, podczas gdy przez resztę czasu łoją skórę biednym statystom zwanym dla niepoznaki innymi klubami Primera Division. Ale pierwsza, tak długo odwlekana kolejka pokazała, że można się dobrze bawić nawet bez Barcelony i Realu, bo na przykład w meczu Valencii z Racingiem Santander nie dość, że padło siedem goli...


...to jeszcze nam wpadł w oko niejaki Tino Costa i sprawił, że zapomniałyśmy na dłuższą chwilę o wszystkich Kakach, Pikusiach, Villach i Ronaldach...

Tino COsta

...przynajmniej do czasu, kiedy Ronaldo się nie pojawił w swojej obłędnej czarno-złotej koszulce i nie strzelił hat-tricka w meczu z Realem Saragossa. A, że oprócz niego gole strzelali Kaka i Mr Perfect (no, no jak nam się Xabi rozstrzelał) to przypomniało nam się, że jednak w PD chodzi o Real i Barcelonę....


Real Zaragoza - Real Madrid 0:6 przez FootballKing1892

Ale potem spróbowałyśmy jeszcze skupić się na meczu Sevilla - Malaga (2:1). Przed sezonem dużo się mówiło o Maladze, która nakupowała zawodników, że ho ho, a nas urzekła przede wszystkim soczystym różem swoich koszulek...

Malaga CF

...i klatą smutnego Ruuda van Nistelrooya.

Ruud van Nistelroy

Smutnego, bo Malaga bardzo szybko straciła gola, a cały mecz z Sevillą przegrała 1:2.


Teraz więc czekamy na hit kolejki - pojedynek Villareal z Barceloną czyli śliczny Giuseppe Rossi kontra atomowa siła Mesilli, Fabessiego i całej reszty niepokonanych. Zapraszamy na relację NA ŻYWO, od godziny 20.45.

 

Zapraszamy także na naszego facebooka, na którym w weekendy na bieżąco komentujemy wszystkie mecze, wrzucamy zdjęcia i dyskutujemy z Wami na gorąco i kontrowersyjnie>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.