Leo Beenhakker: Bronowicki i Matusiak nie zdążyli

- Skreślenie trzech zawodników było dla mnie trudne. Zanim ogłosiłem skład, rozmawiałem z każdym z nich. Nie byli szczęśliwi, ale nasze wzajemne relacje sprawiły, że w pełni zaakceptowali moją decyzję - mówił o wykluczeniu z kadry Bronowickiego, Matusiaka i Majewskiego Leo Beenhakker.

Wszystko o Euro 2008

Matusiak, Bronowicki i Majewski nie jadą na Euro!

- Po dwóch meczach i tych siedmiu dniach zgrupowania musiałem podjąć decyzję. Już w Warszawie podałem plan, mówiłem, że skreślę jednego obrońcę, pomocnika i napastnika - przypominał selekcjoner. - Rano w środę spotkałem się z każdym z trzech piłkarzy wyjaśniając im powody mojej decyzji. Potem zawiadomiłem resztę drużyny.

Z Radosławem Majewskim mieliśmy długą rozmowę. On jest bardzo utalentowany, ale na tak wielki turniej jest dla niego jeszcze trochę za wcześnie. W bliskiej przyszłości wróci do reprezentacji - stwierdził Beenhakker.

- Zrezygnowałem też z Bronowickiego - po długich konsultacjach ze sztabem medycznym. Pracował fantastycznie. Z Niemcami by zagrał, ale niestety nie byłby w stanie wystąpić w trzech meczach w tak krótkim czasie.

Mamy ciężkie treningi i trzy mecze w 9 dni. Muszę mieć na pokładzie zawodników przygotowanych na cały turniej w 100 proc. Bronowicki mógłby grać najwyżej przez 45 minut - godzinę. A potem długo dochodziłby do siebie przed następnym meczem i mógłby nie zdążyć. Bardzo go szanuję za to jak walczył o powrót do formy. Jak koń. Ale zrozumiał moje argumenty.

Podobne argumenty miałem dla Matusiaka. Wciąż uważam, że to świetny piłkarz. To tylko kwestia czasu kiedy osiągnie poziom adekwatny do jego talentu. Ale na Euro 2008 nie zdąży. Zrobił postępy na zgrupowaniu, ale nie wystarczające.

Tych trzech piłkarzy nie jedzie z nami do Austrii.

Beenhakker wydaje wyrok...

Leo o kontuzjach w kadrze

Nie ma problemu kontuzji Żewłakowa i Łobodzińskiego. Dojdą do siebie w dwa, trzy dni. Błaszczykowski dzięki paru treningom będzie gotów jeszcze nie na mecz z Danią (w niedzielę 1 czerwca), może zagra tam przez chwilę. Ale potem cały tydzień ma na dojście do siebie i przygotowanie do meczu z Niemcami.

Jak zareagowali skreśleni?

Nie byli szczęśliwi, bo są ambitni. Występ na Euro 2008 był ich marzeniem, walczyli o niego bardzo ciężko. Ale nasze świetne relacje sprawiły, że rozumieją moją decyzję i co ważniejsze - szanują ją.

Wygrani zgrupowania - Kokoszka, Pazdan i Saganowski?

Nie chcę tego tak interpretować - wygrani, czy przegrani. Jeszcze ogłaszając 26 osobowy skład mówiłem, że decyzji kto nie pojedzie na Euro nie podejmę w dwie minuty. Tygodniami, godzinami analizowaliśmy z całym sztabem wszystko. Kryteriów było wiele. Uważamy, że ta "23" jest najlepsza. Co do samych pozycji: znamy możliwości zawodników i mamy schemat organizacji gry. Nie jestem teraz w stanie powiedzieć czy pod nieobecność Bronowickiego, to Żewłakow będzie grać na lewej obronie. Osobiście wolę Żewłakowa na środku obrony, ale zobaczymy, do czego zmusi nas sytuacja.

Tak Leo ogłosił kadrę - Z czuba.tv

Mistrzostwa Europy w BetClick.com. Darmowa rejestracja, oferta bez ryzyka. Sprawdź szczegóły tutaj - reklama

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.