Hokejowy mistrz świata przerzuca się na futbol
Peters będzie pracował w trzeciej lidze w zespole TSG Hoffenheim. Po rozum do głowy poszli też działacze z piłkarskiej centrali. Szkoleniowiec ma być doradcą następcy Klinsmanna - Joachima Loewa. Związek chce powierzyć mu także sprawę szkolenia młodych zawodników. Szczegółowy zakres obowiązków trenera będzie dopracowany w najbliższych dniach.
Hokejowy mistrz świata przerzuca się na futbol
Co mógłby wnieść Peters do futbolu? Ponoć trener niemieckich laskarzy jest znakomitym analitykiem, jeśli chodzi o taktykę gry, a przy tym znakomitym motywatorem. Swoje niezwykłe talenty udowodnił w finale ostatnich mistrzostw świata. Niemcy po I połowie przegrywali z Australią 1:3, a w drugiej części meczu strzelili trzy gole i rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść 4:3.
Hokejowy mistrz świata przerzuca się na futbol
46-letni Peters był nie tylko trenerem reprezentacji hokejowej, ale także reformatorem całej dyscypliny. Dzięki jego pracy z zawodnikami od najmłodszych lat Niemcy doczekali się znakomitej generacji graczy.
Hokejowy mistrz świata przerzuca się na futbol
- On nigdy nie odpuszcza. Zawsze popycha nas do przodu, abyśmy wykorzystali nasze możliwości do końca - mówi o trenerze jeden z jego zawodników Bjoern Emmerling. - Jeśli chodzi o analizę gry, to jest niesamowity. Zawsze wie, co zrobić, aby poprawić grę i osiągnąć korzystny wynik.
Hokejowy mistrz świata przerzuca się na futbol
W trzecioligowym TSG Hoffenheim Peters będzie dyrektorem technicznym. W zakresie jego obowiązków będzie wizja rozwoju klubu i praca z młodymi zawodnikami. Główny sponsor drużyny Dietmar Hopp ma ambitne plany. W ciągu pięciu lat jego drużyna ma awansować do Bundesligi. Trenerem zespołu Hoffenheim został znany szkoleniowiec (pracował m.in. z Schalke 04, VfB Stuttgart i Hannoverem 96) Ralf Rangnick. W Hoffenheim planowana jest także budowa nowego stadionu dla 30 tysięcy kibiców.
Hokejowy mistrz świata przerzuca się na futbol
Hokejowy mistrz świata przerzuca się na futbol
Z pozoru mało istotna funkcja w Niemieckim Związku Piłki Nożnej (DFB) wywołała przed mundialem burzę nad Renem. Niemcy nie mogli uwierzyć, że selekcjoner Jurgen Klinsmann wpadł na pomysł, by posadę dyrektora technicznego federacji objął Bernhard Peters - ceniony i utytułowany... trener hokeja na trawie. - To człowiek, który ruszy nasz futbol do przodu. Ma dużo świeżych pomysłów. W ostatnich 10-15 latach niemiecki futbol śpi, a Peters jest człowiekiem, który posunie go do przodu. Jestem przygotowany na krytyczne komentarze, ale fakty są takie, że inne dyscypliny w Niemczech wyprzedzają futbol - uzasadniał swój pomysł "Klinsi". Jednak idea legendarnego przed laty napastnika nie spotkała się z powszechnym zrozumieniem. Media i kibice pukali się w głowę i stały murem za kandydaturą Mathiasa Sammera. Jego też wybrał DFB. - Jestem bardzo zawiedziony, że moja koncepcja nie spotkała się z uznaniem. Pozostaje mi przełknąć tę gorzką pigułkę i skoncentrować się na przygotowaniach do mistrzostw świata - nie krył rozgoryczenia Klinsmann, który zresztą otwarcie mówił, że Sammer "go nie interesuje".
Hokejowy mistrz świata przerzuca się na futbol